Ciastka drwala

[Pysia]

CIASTKA DRWALA
1 1/4 szkl. mąki pszennej,
3/4 łyżeczki sody spożywczej,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 łyżeczka cynamonu,
1/2 łyżeczki mielonego imbiru,
1/2 łyżeczki soli.
Wszystko to mieszamy razem i przesiewamy.
W misce ucieramy:
1/2 kostki tłuszczu roślinnego (ja dałam połowę z kostki 250gr)
1/2 szkl. cukru.Dobrze ucieramy. Do puszystej masy dodajemy
1/2 szkl. ciemnej melasy z buraków cukrowych
2 duże jajka. Następnie, po łyżce, mieszaninę mąki.
Mieszamy dalej ręcznie dodając:
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich(dałam pół na pół z laskowymi)
1 szkl. ciemnych rodzynek,
300 g wiórek czekoladowych( ja dałam pokrojoną czekoladę mleczną i gorzką)
1,5 szkl. płatków owsianych.
Na blachę wyłożoną pergaminem wykładamy ciastka, robimy odtępy , bo rosną.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni C przez 15-20 minut.
Ja robiłam kulki w dłoniach i na blaszce spłaszczałam lekko widelcem na blaszce.
Wyszły bardzo dobre o specyficznym smaku. Po raz pierwszy piekłam ciastka z melasą, bardzo mi smakują, sczególnie popijane dobrą herbatą.
Z tych składników wyszło mi 35 sztuk. Piekłam je około 17 minut, tyle wystarczyło.

 

[Linn]

Oj ladnie wygladaja i na pewno smaczne...

 

[ela2225]

Do wypróbowania w sobotę .
Apetyczne są.

 

[beata693]

A gdzie można kupić melasę z buraków? albo czym zastąpić?

 

[Ilona]

A to różowe w misce na focie to co

Maliny

 

[trzkasienka]

litchi a nie maliny


http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczi_chi%C5%84skie

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=453952litchi a nie maliny

Na swoje usprawiedliwienie cytat

"Podłużne, owalne pestkowce, podobne kształtem do maliny lub truskawki, zebrane w grona."

 

[Pysia]

Melasę z buraków kupuję w sklepie ze zdrową żywnoscią.
Tak, to w misce to liczi

 

[Joanna]

Wyciągam, bo chodzą za mną od dawna, a w końcu mam wszystkie składniki, łącznie z melasą (co prawda nie buraczaną, a z trzciny cukrowej).
EDIT:
Do melasy z trzciny cukrowej dodałam trochę syropu daktylowego.
Podobnie jak Pysia wymieszałam orzechy laskowe z włoskimi i dorzuciłam trochę nerkowców.
Od siebie dołożyłam niewielką ilość kandyzowanego imbiru. I właśnie się zorientowałam, że zapomniałam dodać czekoladę.

Ale i tak są smaczne.