Na cisto:
400 g maki
250 g cukru
100g jasnego cukru muscovado lub innego trzcinowego, w ostatecznosci zwykly, bialy cukier
50 g najwyzszej jakosci kakao
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzeczka sody
1/2 lyzeczka soli
3 jajka
150 ml kwasnej smietany (18%)
1 lyzka ekstraktu waniliowego (lub 2 lyzki cukru waniliowego)
175 g roztopionego i przestudzonego masla
125 ml oleju kukurydzianego lub innego roslinnego
300 ml zimnej wody
Na polewe:
175 g gorzkiej czekolady (zawartosc kakao min 70%)
250 g miekkiego masla
275 g cukru pudru
1 lyzka ekstraktu waniliowego lub 2 lyzki cukru waniliowego
Wysmarowac maslem i wylozyc papierem do pieczenia 2 formy o sr. 20 cm.
W duzym naczyniu wymieszac razem: make, cukry, kakao, sol, proszek do pieczenia i
sode.
W innym naczyniu zmiksowac jajka, smietane i ekstrakt waniliowy.
Dokladnie wymieszac maslo rozpuszczone i olej, a potem z woda. dodac do tego wszystkie suche skladniki i miksowac na niskich obrotach. po dodaniu jajek miksowac az wszystkie skladniki sie polacza i nastepnie rozlac do form.
Rozgrzac piekarnik do 180 stopni. piec 45_50 minut (albo jak wbity patyczek bedzie suchy).
Polewa
czekolade rozpuscic w kapieli wodnej i ostudzic.
W innej misce utrzec maslo na krem i dodac przesiany cukier puder i ekstrakt waniliowy, a na koncu stopiona czekolade. polaczyc i przelozyc placki i posmarowac na wierzchu i na bokac.
Co moge powiedziec, ciasto samkowalo mi i to bardzo, jedynie czego zaluje to sama zrobilam cukier puder i jednak czuc bylo go w masie. ciasto pieklam z mniejsza iloscia cukru.... i powiem szczerze ze taki szybki pseudo tort byl pyszny...

400 g maki
250 g cukru
100g jasnego cukru muscovado lub innego trzcinowego, w ostatecznosci zwykly, bialy cukier
50 g najwyzszej jakosci kakao
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzeczka sody
1/2 lyzeczka soli
3 jajka
150 ml kwasnej smietany (18%)
1 lyzka ekstraktu waniliowego (lub 2 lyzki cukru waniliowego)
175 g roztopionego i przestudzonego masla
125 ml oleju kukurydzianego lub innego roslinnego
300 ml zimnej wody
Na polewe:
175 g gorzkiej czekolady (zawartosc kakao min 70%)
250 g miekkiego masla
275 g cukru pudru
1 lyzka ekstraktu waniliowego lub 2 lyzki cukru waniliowego
Wysmarowac maslem i wylozyc papierem do pieczenia 2 formy o sr. 20 cm.
W duzym naczyniu wymieszac razem: make, cukry, kakao, sol, proszek do pieczenia i
sode.
W innym naczyniu zmiksowac jajka, smietane i ekstrakt waniliowy.
Dokladnie wymieszac maslo rozpuszczone i olej, a potem z woda. dodac do tego wszystkie suche skladniki i miksowac na niskich obrotach. po dodaniu jajek miksowac az wszystkie skladniki sie polacza i nastepnie rozlac do form.
Rozgrzac piekarnik do 180 stopni. piec 45_50 minut (albo jak wbity patyczek bedzie suchy).
Polewa
czekolade rozpuscic w kapieli wodnej i ostudzic.
W innej misce utrzec maslo na krem i dodac przesiany cukier puder i ekstrakt waniliowy, a na koncu stopiona czekolade. polaczyc i przelozyc placki i posmarowac na wierzchu i na bokac.
Co moge powiedziec, ciasto samkowalo mi i to bardzo, jedynie czego zaluje to sama zrobilam cukier puder i jednak czuc bylo go w masie. ciasto pieklam z mniejsza iloscia cukru.... i powiem szczerze ze taki szybki pseudo tort byl pyszny...
