Ciasto- jajka sadzone
- Autor wątku Caritka
- Data rozpoczęcia
tillandsja
Member
- Gru 15, 2004
- 6,771
- 0
- 0
Izuś masa nie rozjeżdzała mi się ani razu a robiłam ze śmietany 18% i wypróbowałam dwie: śmietanę mazurską i smietanę z Jasienicy Rosielnej i za każdym razem wychodziła super stężona masa.
tillandsja
Member
- Gru 15, 2004
- 6,771
- 0
- 0
te jaja jak strusie jaja sadzone na masełku Mr. Green
brzoskwinie zakupione, wiec nic tylko jutro od rana robic, a moze juz dzisiaj
Czyli ......Till .... nie sluchaj mnie.... Gusia wie co mowi Winkoki, oki
Mam nadzieję, że Tillandsji juz nie zniechęcę , bo chyba zdążyła zrobić.
Ja to ciasto zrobiłam zaraz po wpisaniu przez Caritkę i wszytsko było dobrze do czasu zalania galaretką
Kiedy ciasto smarowałam masą smietanową była strasznie gęsta - trudno było rozsmarować. Wstawiłam je na noc do lodówki i kiedy wyciągnęłam rano, to masa była półpłynna - jak śmietana.
Nie pozostało mi nic innego, jak ją zdjąć i szybciutko zrobić "coś" białego na pokrycie pomazanego biszkopta. Galaretkę zrobiłam z zalewy brzoskwiniowej i była prawie przeźroczysta. Ogólnie ciasto było dobre i wszytskim smakowało.
Dobrze, że wątek jest podciągnięty, bo mi się to przypomniało i może ktoś podpowie, dlaczego ta masa zrobiła się rzadka. Śmietana była kwaśna (jak w przepisie) 18%.
, bo chyba zdążyła zrobić.Ja to ciasto zrobiłam zaraz po wpisaniu przez Caritkę i wszytsko było dobrze do czasu zalania galaretką
Kiedy ciasto smarowałam masą smietanową była strasznie gęsta - trudno było rozsmarować. Wstawiłam je na noc do lodówki i kiedy wyciągnęłam rano, to masa była półpłynna
- jak śmietana.Nie pozostało mi nic innego, jak ją zdjąć i szybciutko zrobić "coś" białego na pokrycie pomazanego biszkopta. Galaretkę zrobiłam z zalewy brzoskwiniowej i była prawie przeźroczysta. Ogólnie ciasto było dobre i wszytskim smakowało.
Dobrze, że wątek jest podciągnięty, bo mi się to przypomniało i może ktoś podpowie, dlaczego ta masa zrobiła się rzadka. Śmietana była kwaśna (jak w przepisie) 18%.
tillandsja
Member
- Gru 15, 2004
- 6,771
- 0
- 0
no tak juz piszę...
nie wiem co zrobilam źle bo to ciasto pod tym budyniowo-smietankowym kremem jakies takie hmmmm zbite
krem niezbyt zwarty, ale nie taki co by mial wyleciec poza ciasto, wiec ok, mysle ze gdybym go do malaksera nie wlozyła było ok, a tak wymeczyłam kremisko w malakserze i chyba za mocno :| , ale moze być.
Oprocz tego, jak dla mnie to to troche za słodkie, ale generalnie prezentuje sie ładnie i gdyby nie ten spód to wszystko byloby dobrze
a fotke wstawie później... teraz nie mam sily i ochoty, te upały mnie wykonczą :|
i oto fotka
ta w zblizeniu wszyła mało ostra wiec jej nie wstawiam 8)
acha, no i rzeczywiscie morele będą bardziej pasowały do tego ciasta niz brzoskwinie.
nie wiem co zrobilam źle bo to ciasto pod tym budyniowo-smietankowym kremem jakies takie hmmmm zbite
krem niezbyt zwarty, ale nie taki co by mial wyleciec poza ciasto, wiec ok, mysle ze gdybym go do malaksera nie wlozyła było ok, a tak wymeczyłam kremisko w malakserze i chyba za mocno :| , ale moze być.
Oprocz tego, jak dla mnie to to troche za słodkie, ale generalnie prezentuje sie ładnie i gdyby nie ten spód to wszystko byloby dobrze
a fotke wstawie później... teraz nie mam sily i ochoty, te upały mnie wykonczą :|
i oto fotka
ta w zblizeniu wszyła mało ostra wiec jej nie wstawiam 8)
acha, no i rzeczywiscie morele będą bardziej pasowały do tego ciasta niz brzoskwinie.
BeataSz
Member
- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38
Ja już się przymierzyłam dobrze do zrobienia tego ciasta, bo mam ten tortengus (Caritko ) , ale cały czas miałam obawy co do wmieszania zwykłej, kwaśnej śmietany do budyniu Jakoś mi się to niezbyt podoba. I teraz jak przeczytałam do końca ten wątek, to moje obawy, że ta masa nie wyjdzie mi, trochę się nasiliły Może to, że niektórym się rozjechała i rozrzedziła, to właśnie od tej śmietany : Chyba jednak zrobię z jakąś inną masą. Gusia, Tobie wyszło, moze Ty mi coś podpowiesz w związku z tym dodawaniem śmietany : Czy to tak po prostu wmieszać samą śmietanę i wsypać ten śmetanfix? czy może śmietanę ubić trochę ze śmietanfiksem i to dopiero do budyniu wmieszać? No już sama nie wiem co robić A z brzoskwiń zamierzam wyciąć mniejsze "żółtka"
) , ale cały czas miałam obawy co do wmieszania zwykłej, kwaśnej śmietany do budyniu Jakoś mi się to niezbyt podoba. I teraz jak przeczytałam do końca ten wątek, to moje obawy, że ta masa nie wyjdzie mi, trochę się nasiliły Może to, że niektórym się rozjechała i rozrzedziła, to właśnie od tej śmietany : Chyba jednak zrobię z jakąś inną masą. Gusia, Tobie wyszło, moze Ty mi coś podpowiesz w związku z tym dodawaniem śmietany : Czy to tak po prostu wmieszać samą śmietanę i wsypać ten śmetanfix? czy może śmietanę ubić trochę ze śmietanfiksem i to dopiero do budyniu wmieszać? No już sama nie wiem co robić A z brzoskwiń zamierzam wyciąć mniejsze "żółtka" Beata ja troszkę ubiłam śmietanę ze śmietan- fixem, a potem szybko za pomocą miksera połączyła budyń ze śmietaną. Używałam śmietany 18% wymienie z Jasienicy Rosielnej i Mazurskiej i na obydwu mi się udało ciacho i nic nie wypłynęło
Mam i ja zamiar zrobic to fajne ciacho na niedziele,ale powiedzcie czy jesli uzyje smietany np 40% to lepiej czy nie,czy lepiej nie experymentowac i dac 18%.
Ja bym nie eksperymentowała, ale to dlatego, że mi z 18% wychodzi super to ciacho i bardzo mi smakuje
No to zaraz idę po śmietanę, tylko czy kupić 24% jak Caritka, czy 18% jak Gusia :
Automat do kawy
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.