A ja tam napisałam w przepisie, że rozwałkowuję na gruboość ok. 0,5-1 cm. Zwykle się nad tym nie zastanawiam, metodą prób i błędów doszłam do tego jaka grubość mi najbardziej odpowiada. Z rośnięciem też różnie, zależy jakie drożdże są , jaka temp. w kuchni, ale wkładam do pieca tak mniej więcej po pół godzinie chyba, jak wypełnią prawie cały pergamin.