Ciasto z wiśniami, czekoladą i mascarpone

[Joanna]

Ciasto z wiśniami, czekoladą i mascarpone

Przepis Danit Salomon podała na Izbushce Ilara:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.p...=368&page=7

Składniki:
Ciasto:
100 g miękkiego masła
4 łyżki cukru
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 ubite jajko
1i 1/2 szklanki mąki z proszkiem do pieczenia
2 łyżki likieru migdałowego

Nadzienie:
150 g rozdrobnionej czekolady
2 łyżki drobno rozkruszonych biszkoptów
200 g wiśni ( świeżych, konserwowanych lub rozmrożonych)

Polewa:
4 jajka
4 łyżeczki waniliowego puddingu
250 g mascarpone ( w pokojowej temperaturze)
4 łyżki cukru
0,75 szklanki śmietanki kremówki

Przygotować ciasto:
Ubić masło z cukrem na puszystą masę. Cały czas ubijając, dodać esencję waniliową, likier, jajko i na końcu przesianą mąkę z proszkiem. Masę wyłożyć do tortownicy o średnicy 24 cm i wyrównać rękami.
Rozdrobnioną czekoladę wymieszać z okruszkami biszkoptów i równomiernie rozsypać na cieście. Na wierzchu ułożyć wiśnie.
Wszystkie składniki polewy ubić na jednolitą masę. Zalać nią wiśnie. Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piec około 1,5 godziny, aż powierzchnia ciasta się zestali i zrumieni. Jeśli ciasto rumieni się zbyt szybko, przykryć folią aluminiową. Gotowe ciasto ostudzić na metalowej podstawce. Przełożyć na talerz. Podawać ciepłe lub chłodne.

 

[Margot]

Joanno bardzo dziękuję ,proste się wydaje i ,,jednogarkowe" czyli ulubione

 

[Margot]

właśnie piekę
nie wiedziałam co to pudding i dałam proszek budyniowy
polewa wyszłami rzadka i podbarwiła wiśniani
a i dałam rum zamiast likieru migdałowego

 

[Margot]

Moje ciasto wygląda jak ,,bałagan"-tu wiśnia wypłyneła ,tam kawałek czekolady ,ale w smaku całkiem ,całkiem ,poczekam jak wystygnie,to powinno być jeszcze lepsze jak to ciasto z serem
Joanno jak zwykle masz ,,nosa" do dobrych ciast sernikowych ,dziękuję za przepis

 

[Joanna]

Bardzo się cieszę, że mimo kolorystycznego "bałaganu" ciasto smakowało.

Mam nadzieję, że na zimno okazało się jeszce lepsze.

Chciałam wcześniej wpisać swoje uwagi i obserwacje, ale mnie niestety brutalnie wylogowało przy próbie wysłania postu i długo nie chciało wpuścić z powrotem.

Ja też miałam problem z tym puddingiem .

Zastanawiałam się, czy chodzi o proszek budyniowy, czy o taki gotowy pudding waniliowy w kartoniku. Ponieważ nie miałam w domu ani jednego, ani drugiego, dałam dwie łyżeczki mąki pszennej i dwie ziemniaczanej...

Masa serowa mi bardzo smakowała, ale mam zamiar ją następnym razem zmodyfikować i zrobić z polskiego twarogu. Wiśnie tym razem dam z kompotu, dobrze odsączone. Ciekawe, czy też będą farbować.

Przyjrzałam się jeszcze raz zdjęciu Ilary i mam wrażenie, że ona użyła do tego ciasta wiśni suszonych. Nie będę też tak długo piec - wydaje mi się , że godzina w zupełności wystarczy. Bardziej mi się podobają i smakują blade serniki.

Choć mój i tak nie był tak ciemny, jak na zdjęciu...


Ciekawa też jestem, jak wysokie Ci to ciasto urosło. Ja przez roztargnienie dałam zamiast połowy, całe półkilogramowe opakowanie mascarpone i musiałam trochę pozmieniać proporcje polewy, ale i tak nie była ona tak wysoka jak u Ilary, nawet biorąc poprawkę na to, że piekłam w tortownicy o średnicy 26 cm. To znaczy - była wysoka podczas pieczenia, ale w czasie stygnięcia opadła.
Wiem jedno - muszę to ciasto powtórzyć jeszcze raz w oryginalnym brzmieniu i z modyfikacjami.

 

[Margot]

Mi wyrosło właśnie duże i zostało,co mnie zdziwiło bo tam mało tego sera
Ostygnięte jest jeszcze lepsze
A spód taki mi trochę suchy wyszedł ,jakby miał za dużo mąki

 

[Joanna]

Spód mi wyszedł w porządku, a po nocy w lodówce był jeszcze lepszy ( bardziej wilgotny), ale widocznie moje modyfikacje warstwy serowej bardziej jej zaszkodziły, niż pomogły, że osiadła...

MUSZĘ wobec tego zrobić zgodnie z przepisem i porównać efekty....

Na pewno nie zrezygnuję jednak z większej ilości wiśni, bo taka opcja mi bardzo smakowała.

 

[katek]

Joanna - możesz wkleić zdjęcie swojego ciasta lub tego z netu? Coś nie mogę go zlokalizować.

 

[olcieek]

o fajne ciacho

zdjęcia Ilary ładne, ale każde Wasze byłoby ładniejsze

 

[Margot]

bo to było ,dawno ,dawno temu jak nie miałam jeszcze czym robić zdjęcia .....