Crumble z gruszkami i zurawina

[kermidt]

Zwienczenie poszukiwan inspirowane tegorocznym Swietem Dziekczynienia znalazlam u organizacji The Distinguished Restaurants of North America. Oczywiscie musialam zrobic inaczej. Troche zdrowiej, troche "na swoj smak".

1 szkl maki razowej
1 szkl brazowego cukru
3/4 szkl platkow owsianych (zwyklych, grubych, prasowanych tylko, nie mielonych)
180-200g masla

Zamieszac sypkie, wrzucic kawalki zimnego masla, posiekac, zagniesc, odstawic do lodowki.

5 dojrzalych, soczystych gruszek
3/4 szkl swiezych zurawin
2 lyzki miodu
2 lyzki maki
1/2 lyzeczki ziela angielskiego w proszku
1/4 lyzeczki imbiru
Mozna tez dac cynamon, ktory jednak przestal mnie rajcowac w owocowych ciastach jesiennych. Przypuszczam - zbyt czesto.

Gruszki obrac i pokroic w gruba kostke. Wymieszac z zurawinami i miodem. Przyprawy wymieszc z maka, oproszyc owoce wylozone w duzej formie (22X33 minimum) delikatnie wymieszac, przykryc kruszonka i piec w temp 170C (350F) 45-60min.

Zurawiny daja tzw twist - podkrecaja smak.
Ich cierpkosc swietnie przelamuje nude przeslodkich gruszek i slodkiej kruszonki. Z braku swiezych czy mrozonych probowalam dodac sos zurawinowy, ale to nie to - nastepuje potop. Mozna sprobowac suszonych, dodajac 2 lyzki soku z cytryny do owocow.




Troszki przypalone, bo odgrzewane.

 

[kermidt]

Podnosze.
Tak jak indyk jest obowiazkowy na Swieto Dziekczynienia, albo moj maz by mnie wyprowadzil, tak musi byc to crumble.
Juz sie nie moge doczekac

i mam nadzieje, ze zdaze zrobic zdjecie, ale nei jestem pewna, bo robilam je kilka razy, a nigdy sie nei udalo

 

[Mihrunnisa]

No ja mam nadzieję ze rodzinka będzie na tyle cierpliwa i dobra że pozwoli zrobić zdjęcie

 

[kermidt]

Przypomnialam sobie.
Robilam zdjecia, tyle, ze sa ciagle w aparacie

 

[kermidt]

zdjecie, takie sobie, ale bylo. Moze dzis powtorze, znaczy poprawie.
A na razie niech bedzie co jest.

nie wiem jak mi dzis wyjdzie, gruszki niedojrzale...

 

[kermidt]

Z niedojrzalymi gruszkami tez wychodzi

i dzis znow robie

 

[kermidt]

czas najwyzszy! Goscie za 4h!

 

[kermidt]

kurcze blade, krzyknal Dziadek...
4 gruszki mi kupil
trudno, sprobuje ukryc jedno jablko

 

[kermidt]

No tak! A czy ja mam brazowy cukier?

Bo wlasnie torebke wyrzucilam po uzyciu resztek...

 

[Joanna]

W końcu udało mi się skompletować składniki.

 

[Joanna]

Kupiłam żurawiny z myślą o wigilijnym kisielu, ale garstkę odłożylam na to crumble.
EDIT: