Przepis pochodzi z miesięcznika "Ty i Ja". Wykonanie jest banalnie proste, a wygoda w używaniu duża. Nie będę podawała dokładnej ilości składników, ponieważ każdy może zrobić ile chce.
Cytryny i pomarańcze przed obraniem dokładnie umyć i osuszyć. Następnie otrzeć skórkę na drobnej tarce, cienko, tylko samą żółtą względnie pomarańczową. Otartą skórkę zmieszać z cukrem (drobny kryształ) w proporcji 1 łyżeczka otartej skórki na 5 łyżeczek cukru. Nakładać do małych słoiczków i dobrze ubić. Przechowywać w bardzo szczelnie zamkniętych słoiczkach w ciemnym miejscu. Świetny, niezastąpiony dodatek do wielu ciast, zwłaszcza ciasteczek kruchych, którym nadaje osobistą "ciepłą" nutę. Wymaga, przy znakomitym efekcie, znacznie mniej zachodu niż smażenie skórek.
Cytryny i pomarańcze przed obraniem dokładnie umyć i osuszyć. Następnie otrzeć skórkę na drobnej tarce, cienko, tylko samą żółtą względnie pomarańczową. Otartą skórkę zmieszać z cukrem (drobny kryształ) w proporcji 1 łyżeczka otartej skórki na 5 łyżeczek cukru. Nakładać do małych słoiczków i dobrze ubić. Przechowywać w bardzo szczelnie zamkniętych słoiczkach w ciemnym miejscu. Świetny, niezastąpiony dodatek do wielu ciast, zwłaszcza ciasteczek kruchych, którym nadaje osobistą "ciepłą" nutę. Wymaga, przy znakomitym efekcie, znacznie mniej zachodu niż smażenie skórek.