cukinia/ogórki w zalewie słodko-kwaśnej z gorczycą

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
1 szkl. cukru
1 szkl. octu 10%
1 szklanka wody.
czosnek, gorczyca
Ogórki lub cukinię obrać ze skórki, wydrążyć nasiona, pokroić na mniejsze kawałki, posolić, zostawić na noc, odlać sok, układać w słoikach warstwami przesypując sporą ilością gorczycy i czosnkiem pokrojonym w plasterki. Składniki zalewy zagotować, zalać nią ogórki, słoiczki zamknąć i pasteryzować ok. 15-20 minut.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
te ogorki i cukinie to w polprasterki mozna?

czy jestes w stanie szacunkowo okreslic ile gorczycy i czosnku na sloik? np. na taki 0,5 lub taki 0,33 jak po dzemie? np. ze dwa zabki czosnku i z lyzeczka gorczycy? wicej? mniej?

bo mam ochote to zrobic tylko boje sie przegiac z tymi dodatkami :mrgreen:

pzdr
yenn
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Mniej więcej te, które jadłam wyglądały tak jak na tym zdjęciu z książki może jeszcze tak jakby na pół to przekroić:
1756.jpg

Ja ich jeszcze nie robiłam, dziś będę dopiero kroić i solić na noc.
W słoiczkach po dżemie należy robić. Gorczycy raczej sporo, więcej niż łyżeczka, może łyżeczka na jadną warstwę, dokładnie nie wiem, bo przepis dostałam tak tylko powiedziany, że trzeba przesypywać gorczycą i czosnkiem. Ale w słoiku było tej gorczycy na prawdę dużo. A czosnek ma być w plasterkach cienkich, to może ze dwa ząbki na słoiczek. Jutro będę robić, to może dokładnie napiszę ile czego sypałam. Ale smakowało mi bardzo.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
Beata, to ja czekam na dokladna relacje z Twoich poczynan - i ile kupilas ogorkow i cukini i ile jakich sloikow yszlo no i ile czego do srodka :mrgreen:

jak sie uda to w srode sobie zrobie

pzdr
yenn
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
a czemu wyrzucac pestki? A jak one takie niewyksztalcone jeszcze to tez??

Sloiki cudne.
Chyba sie rozejrze troche za takimi.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Ja to będę robić z takich wyrośniętych, dlatego pestki wywalam, ale myślę, że można użyć innych, bo sama zalewa mi odpowiadała bardzo. Pewnie można jej użyć również do innych warzyw, np. do dyni, tak myślę.
Yenn, ja tego nie dużo zrobię, kilka słoiczków ogórków i kilka cukinii. Mam dwie średnie cukinie, i parę kilo dużźych ogórków, ale pewnie nie wszystko zużyję. Idę kroić, jutro dam znać co i jak.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
No to zrobiłam, z 1 kg już obranych i wypestkowanych wychodzą 4 słoiczki po dżemie, 1 porcja zalewy też na tyle wystarcza. Na jeden słoiczek dałam 2 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki oraz 3 łyżeczki gorczycy, bo tak wizualnie pamiętam, że tyle jej było w sloiczku z którego jadłam.
Ogórki i cukinie kroiłam w ten sposób:
1758.jpg

Tu pozbawione nasion:
1759.jpg

tak kroiłam:
1760.jpg

Tu już po zapasteryzowaniu, po prawej cukinia, po lewej ogórki:
1761.jpg

1762.jpg
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
Beata - wielkie dzieki !! Ty wiesz ze dopiero teraz zem sie kapla ze to nie sa ogorki z cukinia tylko oddzielnie ogorki oddzielnie cukinia :oops:

pzdr
yenn
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,356
3,619
113
Beato, znów mam nadprodukcję cukinii i szukam sposobów na jej utylizację.
Spodobał mi się ten przepis, tylko boję się, czy marynata nie jest dla mnie zbyt ostra.
Jak ją oceniasz? Ocet jest bardzo wyczuwalny?
Zastanawiam się też, czy odlany sok trzeba wylać, czy dodać do składników marynaty....
gruebel_2.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
nie jest bardzo wyczuwalny, bo by mi to nie smakowało, ja jestem nie octowa, nie cierpię wręcz octu i raczej nie robię żadnych marynat jeśli są bardzo octowe. Ale naoctowałam
zahnlos.gif
Oczywiście jak się tę zalewę przygotowuje, to czuje się ten ocet, ale potem, jak już się wszystko przegryzie w słoiku, już jest OK. Tak samo jak z sałatką moją małorosyjską, też jak ją robię, to aż nie mogę od tego smrodu octowego, a później jest dobre.

jeśli chodzi o odlany sok, to nie dodawać do zalewy, po prostu wylać
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,356
3,619
113
Dziękuję za odpowiedź.
bussi.gif
cvety.gif



EDIT:
W ostateczności zrobiłam nieco inaczej:
Czosnek pokroiłam w plasterki i nasoliłam razem z cukinią.
Ponieważ szkoda mi było wylewać aromatycznego, pachącego czosnkiem soku do zlewu, zastapiłam nim wodę z marynaty, zwłaszcza, że wyszła mi go dokładnie szklanka.
Zapowiada się pysznie...
mniam.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

alicjanka

Member
Cze 28, 2006
5,627
0
0
To następny mój wyrób zapasowy na zimę
icon_smile.gif

Ogorki pokroiłam w słupki, nie soliłam na noc, tylko sól dałam do zalewy.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
To chyba trzeba nie mieć rozumu, żeby zimą robić przetwory.
dump.gif
Ale wczoraj przyniesiono mi 3 duże ogórki węże i 2 cukinie. Jedną już miałam w lodówce. Nie wiem, co z tym zrobić. Nie mam ochoty na jedzenie takich ilości na surowo lub smażonych (cukinia). Postanowiłam zrobić, choć niewiele, w tej zalewie. Może jeszcze wyjdę do Carrefoura (tam ogórki węże są po 2 zł. szt.) i dokupię trochę tej zieleniny. Zapowiada się ciekawie.
icon_rolleyes.gif
Resztę opowiem póżniej.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Obrałam i pokroiłam ogórki węże i cukinię (wczoraj jeszcze dokupiłam). Nie wykrawałam pestek, bo ich prawie nie było. Pokroiłam według podanego przez Beatę sposobu, posoliłam i zostawiłam na noc. Soku wiele z tego nie było. Dzisiaj z rana ugotowałam zalewę. Mam octowy cały dom. Zaraz zaleję warzywa z czosnkiem oraz gorczycą i będę pasteryzować. Zalewy ugotowałam podwójną ilość, bo wyszło mi 5 słoiczków ogórków i trzy duże cukinii. Jak będzie smakowało? Przekonam się po pewnym czasie. Oby było dobre, bo szkoda by mi było włożonej w te przetwory pracy.
icon_rolleyes.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
kurcze, a ja to już ostanio nic nie robię, nie ma komu jeść
icon_sad.gif
córka rzadko przyjeżdża, a i zaczęła sama robić przetwory i nawet mi czasem jakiś słoiczek czegoś przywiezie...a to przetwarzanie było takie przyjemne!