- Sie 19, 2007
- 1,496
- 0
- 0
Pięć niewielkich cukinii, dwie cebule cukrowe, ząbek czosnku, łyżka miodu, dwie łyżki kaparów, sos sojowy, olej z oliwek, świeżo zmielony pieprz
Najpierw poddusiłam cebulę pokrojoną w piórka z rozgniecionym czosnkiem (leniwie przeciśniętym przez praskę), potem dodałam cukinię i poddusiłam pod przykryciem. Ma puścić wodę, trzeba uważać, żeby się nie przypaliła i nie zaczęła rozpadać, mozna dodać kilka łyżek wody, tak na wyczucie. Gdy cukinia była jędrna wrzuciłam resztę składnikow - sos sojowy do smaku. Doprowadziłam do wrzenia i już. Cukinia nie powinna pływać w dużej ilości sosu. soie. Smaczne jako dodatek do czegoś, ale można też jeść np. z bagietką.
Najpierw poddusiłam cebulę pokrojoną w piórka z rozgniecionym czosnkiem (leniwie przeciśniętym przez praskę), potem dodałam cukinię i poddusiłam pod przykryciem. Ma puścić wodę, trzeba uważać, żeby się nie przypaliła i nie zaczęła rozpadać, mozna dodać kilka łyżek wody, tak na wyczucie. Gdy cukinia była jędrna wrzuciłam resztę składnikow - sos sojowy do smaku. Doprowadziłam do wrzenia i już. Cukinia nie powinna pływać w dużej ilości sosu. soie. Smaczne jako dodatek do czegoś, ale można też jeść np. z bagietką.