cynamonowe drożdżówki bez jajek

[A.S.]

Bardzo chetnie bum zrobila te buleczki. Z braku foremek do mufinek - czy mozna wykorzystac foremki do babeczek?
Mam gazowy piekarnik bez termometra, wszystko pieke na oko, ale czesto rezygnuje z ciasteczek bo zanim sie przyrumienia z gory to spod sie przypala. Jesli wloze druga blaszke z woda pod spod to czy beda lepiej wychodzic tak jak radzilas w innym poscie?

Bardzo chetnie bum zrobila te buleczki. Z braku foremek do mufinek - czy mozna wykorzystac foremki do babeczek?
Mam gazowy piekarnik bez termometra, wszystko pieke na oko, ale czesto rezygnuje z ciasteczek bo zanim sie przyrumienia z gory to spod sie przypala. Jesli wloze druga blaszke z woda pod spod to czy beda lepiej wychodzic tak jak radzilas w innym poscie?

 

[BeataSz]

Ja do wszystkich drożdżówek muszę wkładać blaszkę z wodą, bo inaczej się przypalają od spodu a z wierzchu dalej białe, więc na pewno i do tych możesz tak zrobić. I myślę, że w foremkach babeczkowych też mogą być. Nawet chyba bez foremek, ułożone po prostu na blasze powinny wyjść, najwyżej będą miały trochę inną formę, ale to jest przecież bez znaczenia. Spróbuj.

 

[A.S.]

Pani Beato,
Buleczki rewelacyjne, wczoraj robilam je razem z dziecmi. Foremki byly od babeczek, a za Pani rada wlozylam do piekarnika blaszke z woda. Nic sie nie przypalilo, a spody byly cudownie miekkie. Buleczki po prostu rozplywaja sie w ustach. Robilismy wieczorem, a rano byly na pyszne sniadanko. Moj maly zabral nawet 3 (!) do przedszkola na drugie sniadanie.
Orzechow nie zdazylam posiekac, Mateusz lupal, a Nikusia ukladala od razu.
Relacja fotograficzna ponizej (niestety zdjecia nieostre, robione aparatem z komorki, ale cos sie da zobaczyc).

 

[BeataSz]

Droga pani Ines

cieszę się, że bułeczki się udały i sprawiły radość dzieciaczkom

Śliczne są dzieciaczki

bułeczki też

 

[A.S.]

Dziekuje za odpowiedz

Nawet maz chwalil, choc dosc wybredny jesli chodzi o nowosci kulinarne, zwlaszcza z kuchni polskiej.
Ciekawa jestem jaka reakcja bedzie w przedszkolu - maly wzial wiecej by poczestowac pania.
Bylam bardzo ciekawa jak wyjdzie drozdzowe bez jajek, a tu taka niespodzianka...serdecznie dziekuje

 

[nutka1]

Ja tez zawsze robię drożdżowe bez jajek i wychodzi doskonałe. Warto spróbować, zachęcam.

 

[kasha]

Dlaczego ja po nocy oglądam takie pyszności

 

[A.S.]

Zrobilismy powtorke z buleczek, tym razem do srodka dalam mase twarogowa z cynamonem.
Wyszly takie smieszne grzybki, bo robione w silikonowej formie do mufinek. Troche dziwna ta forma, bo takie stozki wychodza. Wyszly dobre i bardzo puszyste, ale te oryginalne byly o niebo lepsze, dodatek masla do smarowania foremek i do srodka razem z cukrem i cynamonem na prawde o wiele lepiej pasowal. Nastepnym razem nie bede kombinowac

Dolaczam zdjecia.

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=431421Pani Beato

index.php?act=findpost&pid=431428Droga pani Ines

A co do bułeczek, to postanowione - jutro robię, chyba, ze nie wytrzymam i zrobię jeszcze dziś

(Pani BeatoSz

)

 

[A.S.]

index.php?act=findpost&pid=434000

A co do bułeczek, to postanowione - jutro robię, chyba, ze nie wytrzymam i zrobię jeszcze dziś

(Pani BeatoSz

)

Juz sie zdazylam zorientowac, ze tu wszyscy mowia sobie na ty. Rzeczywiscie wypadlo smiesznie...Coz, mam nadzieje, ze BeataSz sie nie obrazila za Pania.
Pozdrowienia

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=434028JCoz, mam nadzieje, ze BeataSz sie nie obrazila za Pania.

Na pewno się nie obraziła

Bo i o co

?
Mam nadzieje, że ty mi tez nie masz za złe mojej wesołości

 

[A.S.]

index.php?act=findpost&pid=434033Na pewno się nie obraziła

Bo i o co

?
Mam nadzieje, że ty mi tez nie masz za złe mojej wesołości

Pewnie ze nie.Smiech to zdrowie

 

[BeataSz]

Dlatego też napisałam "droga pani Ines"

My tu tylko do pana zyglisa ( a właścieie teraz chyba zlis, czy jakoś tak) zwracamy się per pan/pani. A ja nigdy w życiu bym się nie obraziła za coś takiego, trochę mnie to rozbawiło, ale to zdrowa wesołość była

No i jak szanowna pani Akulko?? jest jeszcze ochota na te drożdżownice, czy juz przeszła??

 

[ewalukas]

A ten Pan to jeszcze się udziela?

Ines fajowe te bułeczki

 

[Paulinka]

Ja pare razy napisalam "Pani Beato", bo mi tak głupio bylo, w koncu jak mam mówić do mamy koleżanki-rówieśnicy?

Hehe, śmiesznie by było spotkać Was na ulicy i powiedziec "Cześć, Joanka! Cześć, Beata!"

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=434558No i jak szanowna pani Akulko?? jest jeszcze ochota na te drożdżownice, czy juz przeszła??

Droga pani Beato, no nie przeszła

Zrobiłam wczoraj w nocy

i dziś sie obżeram do nieprzytomności.

Zrobiłam z kg mąki

- więc farsz porozdzielałam. Jedna część z orzechami, druga z rodzynkami, trzecia z cynamonem i czwarta z nutellą i kakao.

Jestem przede wszystkim zachwycona konsystencją ciasta - praca z nim, to naprawdę przyjemność. Nie wsadzałam ich do foremek, ale rolowałam, kroiłam w slimaki i tak piekłam (posmarowane jajem). Wyszły pewnie przez to bardziej twardsze niż gdybym je piekła w foremkach mufinkowych, ale na pewno tak samo smaczne

Mam tylko pytanie, jaką temp. polecasz Beatko? Ja piekłam w 200 i zastanawiam się, czy nie powinnam piec w 220, bo w 1 parti srodek długo mi sie nie chciał dopiec. Pozostałe upiekły się szybciej.
Dzieki za przepis, na pewno bedę z nim eksperymentować

 

[A.S.]

Ja tylko dodam, ze dzisiaj poproszono mnie o przepis tych buleczek, a "tubylcy" do nowosci to baaaardzo nieufni sa...

 

[Maria z Łeby]

Co ja się naszukałam tego przepisu

,ale już mam i jutro do dzieła.

, a miałam założyć szlaban na słodkości

.

 

[Maria z Łeby]

Melduję wykonanie i to dosłownie, bo dwie gęby pochłonęły prawie wszystkie drożdżówki

Jutro chyba będzie powtórka,bo nam smakują.

 

[nia]

Zrobiłam wczoraj. Wyszły pyszne i śliczne

Aż się prosiły o zdjęcie, ale zanim zdążyłam je zrobić, już ich nie było

Cała rodzinka się na nie rzuciła