Cynamonowe zawijance jako Monkey bread

[Elka]

Cynamonowe zawijance

20 g drożdży świeżych
180 ml mleka
100 g cukru
100g stopionego masła
4 żółtka
750 ml mąki ( mililitrów , nie gram ! )
łyżeczka startej skórki z cytryny

do posypania
100 g brązowego cukru
1 łyżka cynamonu ( lub więcej)
1 łyżeczka kardamonu

posmarowanie
50-70 g masła

Utrzec drożdże z cukrem , dodać ciepłe mleko i dobrze wymieszać . Wsypać 2-3 łyżki mąki i wymieszać jeszcze raz , aż masa będzie jednorodna. Pozostawić na 15-20 minut, aby umożliwić pracę drożdży .

Włożyć pozostałe resztki produkty ( oprócz posypki i masla dla posmarowania) i wyrabiać, az ciasto bedzie gladkie i lsniace. Moze z lekk sie kleic. Przykryć i pozostawić , aż podwoi swoją objętość .
Maslo roztopic, ale nie całkowicie i potem wymieszac, by powstala taka maz. Zmieszac wszystkie skladniki posypki.
Foremke (13x40, a mozna i dwie mniejsze) wylozyc papierem do pieczenia , posmarować masłem i posypać czescia posypki
Ciasto rozwalkowac na prostokat, posmarpwac maslem posypac cukrem. Zwinac w rolade, pokroic na plasteri i umieścić je w formie.

Piec w 170 okolo 40 minut.

Dla polewy wymieszalam cukier puder z sokiem cytrynowym i rumem i gorące, tylko wyjete z piekarnika ciasto popedzlowalam polewa.

Ten sposob ukladania przypadkowo zobaczylam w necie, byly z innym nadzieniem, ale teraz znalezc tego nie moge....

jak by kto zobaczyl - bede wdzieczna

 

[kawazmlekiem]

Znakomity pomysł, wykorzystam na Wielkanoc.

 

[Moniak]

Ooo, jakie cudowności!
Chyba też wykorzystam, bo zamierzam zrobić pavlovą, to żółtka się wykorzysta

 

[Elka]

Kawo, a mozna tak samo ulozyc i nie w podluznej foremce, tylko okraglej lub prostokątnej. Nawet zaczynam myslec o foremce z kominem...

Moniko, tak-tak, drozdzowe - dobry sposob na zoltka

 

[renia2001]

Dzięki za pomysł! Już mam ochotę na takie "coś", może z serem? Nadzienie można zmieniać, ale ten sposób układania baaardzo mi się podoba!

 

[pychotka12]

Wielkie dzięki za przepis.
Biorę sie do roboty.
Zaskoczę syna jak wróci ze szkoły.

 

[Elka]

Pychotko, i?

 

[pychotka12]

index.php?act=findpost&pid=1516594Pychotko, i?

I.. zjedli nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić .
Ale właśnie robię znowu ,bo stwierdzili, że nie poczuli smaku.
Mam nadzieję że tym razem zdążę zrobić zdjęcie.

 

[BasiaS]

A jakby dać sera do tej posypki/ czy trzeba by go jakos specjalnie przygotowywać?

 

[Moniak]

Elu, 750 ml mąki, czyli biorę np. szklankę 250 ml i 3 takie szklanki mąki daję?

 

[Elka]

Pychotko, to znaczy, ze szybko znikl?

BasiaS, nie jestem miejscowa, wiec troche nie wiem, o jaki ser chodzi. W Wilnie - twarog - to twarog, a ser - to ser. Mimo ze mamy ser twarogowy Tak wyglada. A z takiego sera twarogowego nadzienia się nie robi, bo jest twardy. Dlatego naprawde nie zrozumialam. O zolty czy twarogowy? Jesli zolty, to ja bym nie probowala go do slodkiej bulki umiescic, a i zimny topiony mnie nie smakuje. A twarog - to chyba lepiej zrobic nadzienie z jajkiem, maka, bo tak tylko rozkruszony to nie wiem, jak bedzie wygladac... pierwszy raz spotykam sie z taka idea

Moniko, tak wlasnie

szklanka 250 ml x3

 

[Moniak]

Dzięki Elu!
Myślę, że chodzi o biały ser, jakby go zrobić, żeby dodać do drożdżówki

 

[Elka]

Moniko, bialy - to taki jak u mnie w linku? Naprawde nie rozumiem...

Jesli chodzi o to , to trzeba robic normalne nadzienie, jesli o to - to trzeba przed tem jeszcze i rozmiekczyc, czyli wymieszac z odrobina smietany, mleka, maslanki, by byl bardziej plastyczny. A z zoltym to raczej nie....

 

[Moniak]

Tak, o twaróg - można by zrobić takie drożdżaczki z serem/twarogiem i już nie robić sernika

Ale myślisz, że to ciasto się nada?

 

[Elka]

Ufff

Moniko, te ciasto jest bardzo plastyczne i jako baza nada sie dla roznych wypiekow, i takie twarogowe slimaczki, mnie sie wydaje, ze dobre beda

tylko, ze trzeba liczyc sie z tym, ze beda bardziej suche, anizeli jakies buleczki - gdzie nadzienie nie wystaje na wierzchu

 

[Moniak]

E tam

Myślę sobie,że można by dać warstwę cynamonu z cukrem, twaróg utarty z jajkiem może rzeczywiście i może jabłko starte? Dałoby wilgoć. Albo budyniem ugotowanym posmarować?

 

[Elka]

Wiesz co, a ja bym nie robila. Pomyslalam sobie przez noc i zadnego "mokrego" nadzienia - tylko raczej sypkie, najwyzej jablko starte i to bez cukru. Dzemy spala sie, wyplyna na gore i bedzie nieladnie, twarog tez wyplynie i bedzie kaszanka... a jesli sypac prosto twarog - to napawde smaku tych grudek nie bedzie czuc, twarog trzeba owijac... jesli to nie watruszka. Ale w watruszkach twarogu nie bywa na dnie brytfanki.