Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="dziunia" data-source="post: 23398" data-attributes="member: 151">Crema pasticcera to po francusku creme patissiere czyli krem do ciastek po prostu(i proszę nie podejrzewać mnie o znajomość francuskiego,przeczytałam to po prostu gdzieś <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /> )Robiłam go wielokrotnie i pomimo że przepis byc może brzmi zniechęcająco(te jajka co się niby mogą zwarzyć np.)jest bardzo prosty do zrobienia i ani razu mi się nie zepsuł,jest to wg mnie jeden z najprostszych kremów no i jeden z najsmaczniejszych <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> A zawijańce,czy też ślimaczki jak się u mnie na nie mówi,robię z masą z twarogu zmieszanego z budyniem ugotowanym z połowy ilości mleka,czyli 1 kostka 20 dkg twarogu roztarta z budyniem ugotowanym w 1 szklance mleka,cukier do smaku.Jeszcze gorące polewam lukrem z cukru pudru dokładnie wymieszanego z wrzątkiem na dość gęstą masę.Takie ślimaczki długo u mnie nie leżą,poza tym najlepsze są jeszcze ciepłe z zimnym mlekiem</blockquote>

[QUOTE="dziunia, post: 23398, member: 151"] Crema pasticcera to po francusku creme patissiere czyli krem do ciastek po prostu(i proszę nie podejrzewać mnie o znajomość francuskiego,przeczytałam to po prostu gdzieś :mrgreen: )Robiłam go wielokrotnie i pomimo że przepis byc może brzmi zniechęcająco(te jajka co się niby mogą zwarzyć np.)jest bardzo prosty do zrobienia i ani razu mi się nie zepsuł,jest to wg mnie jeden z najprostszych kremów no i jeden z najsmaczniejszych [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_smile.gif[/IMG] A zawijańce,czy też ślimaczki jak się u mnie na nie mówi,robię z masą z twarogu zmieszanego z budyniem ugotowanym z połowy ilości mleka,czyli 1 kostka 20 dkg twarogu roztarta z budyniem ugotowanym w 1 szklance mleka,cukier do smaku.Jeszcze gorące polewam lukrem z cukru pudru dokładnie wymieszanego z wrzątkiem na dość gęstą masę.Takie ślimaczki długo u mnie nie leżą,poza tym najlepsze są jeszcze ciepłe z zimnym mlekiem [/QUOTE]

Weryfikacja