Czekoladki z malinowym ganache

[Marg]

A kup mi takie koniczynki. Innych nie chcę, bo i tak mam sporą kolekcję. A czasu na produkcję nie.

 

[BeataSz]

dobra, jak jutro jeszcze będą, to kupię.

 

[Doruśka]

Genialne!! czy one wszystkim takie błyszczące wychodzą? i mi też takie wyjdą??

 

[Marg]

Powinnaś czekoladę stemperować, ale jeśli masz dobre, czyste foremki, to i bez tego będą błyszczały.

 

[doris71]

jak się pozbywacie pestek z malin, miksujecie z nimi?

 

[BeataSz]

ja zmiksowałam, a potem przetarłam przez sito, chociaż trochę mi poprzełaziło i tak.

Aha, strasznie dużo tego nadzienia wychodzi, ja zrobiłam z nim chyba 30 czekoladek, a zostało jeszcze pewnie na dwa razy tyle.

 

[doris71]

dziękuję Beatko, dziś robię nadzienie

 

[Doruśka]

kupiłam tylko jedne foremki, innych nie było

są jeszcze u kogoś?? chętna jestem .mam tylko takie trójkątne.

 

[BeataSz]

smaruj te trójkątne uważnie czekoladą, zwłaszcza ten spód, bo mi przy wyciąganiu z jednej partii prawie wszystkie te zagłębione wierzchy się uszkodziły. Potem dawałam grubiej i było już ok.
Niestety, foremek u mnie już nie ma, chciałam Marg kupić koniczynki, ale śladu wczoraj już nie było, nowy towar wystawili

 

[Marg]

Jesli foremki są jasne, to mozna patrzeć pod światło- wtedy widać, gdzie są mielizny.

 

[BeataSz]

i na ciemnych widać niedoróbki

ale ja akurat dałam za cienką warstwę na wypukłym denku ( które potem miało być wklęsłą górą). Drugie już wiedziałam jak mam poprawić.
Normalnie mnie to wciągnęło na amen

chyba dlatego, że jeszcze mam urlop i czas na tę zabawę.

 

[Marg]

Ja mam foremki brązowe nie przezroczyste - nic nie widać. No chyba, że robisz z białej czekolady

 

[BeataSz]

z białej dopiero zamierzam

Ale jak weźmiesz pod światło, to nic a nic nie prześwituje tam gdzie mijak został? U mnie prześwituje.

 

[Marg]

Nic a nic, jakoweś włoskie ustrojstwo.

 

[Doruśka]

dzięki Beatko

ja poczekam jak będę miała wiecej foremek, bo z jedną to bez sęsu

 

[BeataSz]

a ja tak stopniowo robię, bo każdy smak muszę mieć w tej samej formie

więc czekam aż się jedne zrobią i potem od nowa w tę samą foremkę...

 

[doris71]

dodałam mleka do czekolady i zwarzyła się, dolałam więcej bo masło nie pomogło i mam czekoladę na gorąco a nie mam czekolady na wieczka

 

[BeataSz]

no to po co dolewałaś to mleko?

 

[Marg]

no właśnie

 

[doris71]

wydawała się za gęsta

, jutro dokupię czekoladę, ale czekoladki robione 3 dni to będą czekuladki no nie??