Czosnkowa brukselka

[Marg]

500g obranych i przyciętych brukselek
kilka-kilkanaście ząbków czosnku
1 łyżka brązowego cukru
2 łyzki oliwy
sól, pieprz
1,5 szklanki wody
1 łyżka octu jabłkowego/soku z cytryny

Na rozgrzanej oliwie obsmażyć ząbki czosnku do lekkiego zbrązowienia. W tzw. międzyczasie poszatkować brukselkę, najlepiej w malakserze, ale niezbyt drobno - chodzi o to, aby rozbić główki.
Wzmocnić ogień i do czosnku wrzucić poszatkowaną brukselkę, cukier, pieprz i sól. Smażyć mieszając ok. 5 minut lub do zbrązowienia, wlać wodę i smażyć do wyparowania płynu. Na koniec wlać ocet/sok z cytryny, ostatecznie dosmaczyć solą i pieprzem i podawać ciepłe.

Z Vegetarian Times.

 

[Moniak]

Oooo, dobre to?
Coś dla chłopa, on lubi brukselkę (brrrrr)

Zapytam i pewnie mu zrobię

 

[vana]

Oooo, na pewno spróbuję!
Ostatnio jadłam brukselkę z wiórkami kokosowymi, pyszna była.

 

[Marg]

Nie bardzo czuć brukselkę, ale trzeba uważać na czosnek, bo mnie wątrobę popieścił. Zeżarłam całą porcję na raz

 

[Cinka]

Mmmmm zrobię na pewno!

 

[Moniak]

Zrobiłam, chłopu bardzo smakowało

Zamiast octu dodałam musztardy

 

[Moniak]

Sezon uważam za otwarty - własnie zostało pożarte i nawet ja skubnęłam