- Sty 27, 2006
- 4,285
- 1,579
- 113
- Rodzaj przepisu
-
- wegetariański
Pączki twarogowe
Ok. 25 pączków
500 g twarogu (nie z wiaderka)
3 jajka
100 g cukru
Szczypta soli
1 łyżka pasty waniliowej
220 g mąki
Łyżeczka proszku do pieczenia
30 ml mocnego alkoholu
1 litr oleju rzepakowego do głebokiego smażenia
Cukier puder do posypania
Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia i solą.
Twaróg przemiel 1-2 razy przez maszynkę do mielenia mięsa lub przetrzyj przez sito. Mo²esz trzeć blenderem-żyrafą, jak Ci go nie szkoda.
Ubij jajka z cukrem na gęsty krem. Stopniowo wmieszaj twaróg, pastę wanilową i alkohol.
Potem wymieszaj z mąką.
Przygotuj miseczkę z 50-60 ml oleju. Rękoma, posmarowanymi olejem podziel ciasto na kawałeczki o wadze ok. 35-40 g, następnie je uformuj w kulki. Za każdym razem mocz ręce w
oleju. Zanadto się nie staraj formować idealne kulki, bo w trakcie smażenia ich kształt się poprawi. Dużych pączków nie rób, bo trudniej je wysmażyć.
Rozgrzej olej stopniowo w rondlu lub w patelni wok, ale jak się rozgrzeje i zobaczysz takie przezroczyste nitki, to włóż drewniany patyczek lub trzonek drewnianej łyżki i jeśli w górę pójdą pęcherzyki, to już można wrzucić tam pączki. Pączki smaż na małym ogniu, by się nie przypaliły. I tu potrzebne wyczucie – kiedy się usmażą. Ja zwykle przełamuję jednego pączka i sprawdzam, czy już jest gotowy.
Posyp cukrem pudrem i podawaj. Dobra wiśniowa lub malinowa konfitura i kawa bardzo by się nadała.

Ok. 25 pączków
500 g twarogu (nie z wiaderka)
3 jajka
100 g cukru
Szczypta soli
1 łyżka pasty waniliowej
220 g mąki
Łyżeczka proszku do pieczenia
30 ml mocnego alkoholu
1 litr oleju rzepakowego do głebokiego smażenia
Cukier puder do posypania
Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia i solą.
Twaróg przemiel 1-2 razy przez maszynkę do mielenia mięsa lub przetrzyj przez sito. Mo²esz trzeć blenderem-żyrafą, jak Ci go nie szkoda.
Ubij jajka z cukrem na gęsty krem. Stopniowo wmieszaj twaróg, pastę wanilową i alkohol.
Potem wymieszaj z mąką.
Przygotuj miseczkę z 50-60 ml oleju. Rękoma, posmarowanymi olejem podziel ciasto na kawałeczki o wadze ok. 35-40 g, następnie je uformuj w kulki. Za każdym razem mocz ręce w
oleju. Zanadto się nie staraj formować idealne kulki, bo w trakcie smażenia ich kształt się poprawi. Dużych pączków nie rób, bo trudniej je wysmażyć.
Rozgrzej olej stopniowo w rondlu lub w patelni wok, ale jak się rozgrzeje i zobaczysz takie przezroczyste nitki, to włóż drewniany patyczek lub trzonek drewnianej łyżki i jeśli w górę pójdą pęcherzyki, to już można wrzucić tam pączki. Pączki smaż na małym ogniu, by się nie przypaliły. I tu potrzebne wyczucie – kiedy się usmażą. Ja zwykle przełamuję jednego pączka i sprawdzam, czy już jest gotowy.
Posyp cukrem pudrem i podawaj. Dobra wiśniowa lub malinowa konfitura i kawa bardzo by się nadała.


