Donuty

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=1036340Czy one moga lezec, czy trzeba lepiej palaszowac od razu, jak gofry ?

Ja czasem piekłam wieczorem a następnego dnia dopiero niosłam tacie do pracy. Mama dostawała wychodzi na to, ze nastepnego dnia i dzwonila, ze smaczne

 

[JotHa]

Super, dziekuje.

 

[JotHa]

Jeszcze zapytanko: na ile sztuk to przepis ?

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=831311Wyszło mi 12 "oponek"

Dla ułatwienia mogę Ci powiedziec, że wlewałam łyżką stołową po tak "mniejwięcej"

2 łyżki na każdą oponkę

 

[JotHa]

Coz... dobrze, ze zrobilam dwie porcje ciasta, bo pierwsze kompletnie nie wyszly z foremek. Mam inne lidlowe do muffinow i nigdy nie bylo problemow tego typu. Byly dosc mocno wysmarowane tluszczem. na 12 sztuk zadna nie wyszla nawet podwazana drewnianym patyczkiem. Zostaly zwyczajnie wyrwane.

Teraz kolejna proba siedzi w piekarniku, na tluszcz w jednym przypadku poszla maka, w drugim drobniutka tarta bulka. Nie mam wyczucia ile lac ciasta. W pierwszej porcji bylo za duzo, bo kilka wyroslo jak muffiny.

 

[JotHa]

Drugi rzut juz zdecydowanie bardziej udany.

 

[Ilona]

Cieszę się, że sie nie poddałas i wyszly w koncu.
Raz mi nie wyszły ale to moja wina byla, bo za mało wysmarowałam a tak wyskakują praktycznie bez problemu

 

[JotHa]

Szczerze mowiac, bylam pewna, ze po takiej ilosci smarowidla wyplyna same. Ni diabla, co mnie wkurzylo. Przyznaje. To, ze niektore wyrosly ponad norme, to wiadomo czego wina. Ale, ze ciasto tak dobrze i chetnie trzymalo sie formy dosc zaskakujace.

Moze winnam je dluzej potrzymac w piekarniku, moze powinny bardziej sie wypiec, osuszyc jakos. Ot, gdybam.

 

[Ilona]

Dłużej to chyba nie, bo sie zrobia skwarki. A zobacz na moich fotach,ze nie sa mocno spieczone.
Że też jeszcze nikt nie wymyślił papierków do tych foremek - jak do muffinów. A moze wymyslił a ja o tym nie wiem

Edit. bo tak wymysla, że moznaby papier do pieczenia ale weź siedź i wycinaj kółka :|

 

[JotHa]

Z papierem, to ju byloby przegiecie. A idz z wycinaniem.

Poza tym moje przyczepialy sie i do tego stozka pomimo, ze byl posmarowany. Wredotki.

Moze foremki sie rozkreca ?
Ciekawe, czy Hazo zrobila te drozdzowe, jak obiecala.

 

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=1038208Moze foremki sie rozkreca ?

Myślisz, że może trzeba je wypiec?

Hmm...
Nie mam pojecia

 

[yrsa]

Mnie wyszły zakalce

. Za to foremki spisały się na medal, nic się nie przyklejało.

 

[olcik]

Dobre
Troszki pozmieniałam w proporcjach, dawno to było, więc dokładnie nie miar nie wyrecytuję.
Wiem jedynie, że za rzadkie jakieś było ciasto wg. przepisu Ani.