Dyniowe muffinki z żurawinami

[trini]

Przepis wypróbowany - znaleziony na amerykańskich stronach kulinarnych - lekko zmodyfikowałam proporcje - wyszło rewelacyjne! - przekleiłam z wątku przepisów nie wypróbowanych.
Z racji tego że nie mam jeszcze formy do muffinek piekłam na blaszce i trochę dłuzej piekłam - dla pieczenia w foremce muffinkowej czas pozostaje ten sam co na dole.


Dyniowe muffinki z żurawinami

-2 szklanki mąki
-1/2 szklanki brązowego cukru
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 łyżeczka cynamonu
-1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
-1/2 łyżeczki soli
-1/2 łyżeczki puree z dyni
-2 szklanki grubo posiekanych mrożonych lub świeżych żurawin
-1/2 szklanki oleju
-1/4 szklanki mleka
-1/4 szklanki melasy
-2 jajka, delikatnie rozkłócone

Wymieszać w misce mąkę, brązowy cukier, gałkę, proszek do pieczenia, cynamon, sól.
Dodać mokre składniki i wymieszać tak aby suche tylko stały się wilgotne. Nie miksować. Dodać żurawiny i znowu wymieszać.
Natłuścić foremki do muffinów i obsypać mąką, bądź wyłożyć po prostu foremki papilotkami.
Napełnić foremki do 2/3 wysokości i wstawić do piekarnika.
W 175 stopniach piec przez 25-30 minut aż do zbrązowienia a nawet popękania skórki

 

[Margot]

ale śliczne

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=607898-1/2 łyżeczki puree z dyni

Oj, coś mi się zdaje, że jednak trochę więcej...

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=607898Przepis wypróbowany - znaleziony na amerykańskich stronach kulinarnych -

Na jakich?

 

[trini]

index.php?act=findpost&pid=608365Oj, coś mi się zdaje, że jednak trochę więcej...

o rany znowu źle wpisałam

1,5 szklanki ma być - moja pomyłka

przepis skopiowałam kiedyś i wkleiłam w notatnik, teraz za nic nie pamiętam adresu, mam jeszcze sporo do przetłumaczenia - ale adresów... nie mam

 

[trini]

najwyżej można usunąć...

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=608405najwyżej można usunąć...

Eee, dlaczego usunąć?

Pytałam, bo fajny przepis, a na stronce mogły być jeszcze inne równie fajne....

Niestety świeża ( i mrożona) żurawina u mnie niedostępna....
Z suszoną to już nie będzie to....

 

[trini]

mam jeszcze kilka skopiowanych

w miarę "dostepności czasu" przetłumaczę i podrzucę do nie wypróbowanych.
W ogóle to ja dodałam galaretkę z puszki z żurawin rozmieszałam całą w cieście i porobiły się grudki zastępujące całe owoce - zresztą jak się przyjrzeć to to widać

Znalazłam jeszcze tam i ostatnio przetłumaczyłam przepis na ciasto pomarańczowo - żurawinowe - jest u mnie w blogu, jak możesz rzuć okiem co o tym myślisz, i można tutaj przerzucić na Cina, do nie wypróbowanych

Myślałam, że skoro zgubiłam gdzieś źródło, to nie będzie można wkleić go do nas

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=608615Myślałam, że skoro zgubiłam gdzieś źródło, to nie będzie można wkleić go do nas

index.php?act=findpost&pid=607898znaleziony na amerykańskich stronach kulinarnych

I takie podanie "źródła" zupełnie wystarczy

 

[kasha]

Hmmmm, a jak należy zrobić puree z dyni?
mam dyńkę a nie wiem jak

 

[Cinka]

Domyślam się że powinna to być zmiksowana na papkę dynia - ale czy surowa? Trini dokładniejsze dane potrzebne

aaacha - i napisz PW do moderatora by w składnikach poprawił tę ilość dyni bo może ktoś nie dczytać a 1/2 łyżeczki do 1,5 szklanki to zasadnicza różnica jest

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=610658Hmmmm, a jak należy zrobić puree z dyni?

Zmiksować?

Ew, chyba mozna by było ja przesmazyc lub podpiec na paćke <wcześniej pokrojona na mniejsze kawałki> i dopiero zemleć na jednolita masę....

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=610658Hmmmm, a jak należy zrobić puree z dyni?
mam dyńkę a nie wiem jak

Ja gotuję obraną i pokrojoną na kawałki dynię na parze, a potem miksuję żyrafą.

 

[trini]

index.php?act=findpost&pid=610674Ja gotuję obraną i pokrojoną na kawałki dynię na parze, a potem miksuję żyrafą.

nie było tego w przepisie - ale tak samo to zinterpretowałam - gotowaną zmiksowałam

już pisze do moderatora