Dzouki plaki*

[Aniutka]

Falstart akcji "Kuchnie Kaukazu"

Przepis pochodzi z ksiazki "The cuisine of Armenia", jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu, a smakuje naprawde super. W oryginalnym przepisie byla pietruszka, ktora zamienilam na kolendre - z tej prostej przyczyny, ze pietruszki nie lubie. W ksiazce tez posypywano te rybe bulka tarta po wierzchu przed zapiekaniem - ja z tego zrezygnowalam.

- ryba swieza lub mrozona – ja uzywam najczesciej tilapii (mrozonej niestety)
- 1/4 szkl. oliwy z oliwek
- sol i swiezo mielony pieprz
- 3 pomidory (moga byc obrane)
- 1/4 szklanki kolendry
- 2 duze zabki czosnku posiekane
- 1/2 szkl. bialego wytrawnego wina

Rybe umyc, wysuszyc, posolic i popieprzyc z obu stron, wlozyc do naczynia zaroodpornego wysmarowanego wczesniej oliwa z oliwek. Pozostala czesc oliwy wymieszac z posiekanymi pomidorami, kolendra i czosnkiem, wylozyc na rybe. Posypac calosc bulka tarta (ok. 1/4 szkl., spokojnie mozna pominac), podlac winem.
Piec ok. 30-40 min w temp. 170 stopni
Zdjecie przed pieczeniem i juz na talerzu

 

[Joanna]

Wygląda wspaniale!
Sama zrobię zgodnie z oryginałem z tej prostej przyczyny, że nie lubię kolendry.

 

[Aniutka]

Mnie pietruszka laskocze w podniebienie.

 

[Pela]

Przepis rzeczywiście zachęca prostotą wykonania - ja też zrobię zgodnie z oryginałem, bo uwielbiam pietruszkę

 

[Aniutka]

Wyciągam bo robię po długiej przerwie.