Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Fasolka szparagowa lub pomidory (bez dodatków)
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="h-elen" data-source="post: 1729853" data-attributes="member: 7687"><p>Przepraszam, że dopiero dzisiaj tu zaglądam ... Przykro mi, że przetwory Wam się nie udały <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite3" alt=":(" title="Frown :(" loading="lazy" data-shortname=":(" />. Szkoda produktów i włożonej pracy ... Fakt, wyrzuciłam zawartość z dwóch ale podejrzewam, że pokrywki były powodem zepsucia bo w słoikach typu Weck wszystkie są dobre. Od razu było widać, że w słoiku inny kolor. Dodam, że robiłam z różnych gatunków, zielonej, żółtej, fioletowej zarówno tycznej jak i karłowej. Fasolka obrodziła, dlatego przetworzyłam naprawdę dużo, nie pamiętam ile w sumie ich było ale te dwa wyrzucone to jak kropla w morzu. Wczoraj otworzyłam kolejny słoik. Wszystko w najlepszym porządku.</p><p>A te przed chwilą przyniesione z piwnicy (żółta i zielona) :</p><p></p><p>[ATTACH=full]110099[/ATTACH]</p><p></p><p>Dodam, że pomidory, o których wyżej pisałam też znakomicie się zachowały. Też dużo ich zrobiłam i żadnego nie wyrzuciłam.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="h-elen, post: 1729853, member: 7687"] Przepraszam, że dopiero dzisiaj tu zaglądam ... Przykro mi, że przetwory Wam się nie udały :(. Szkoda produktów i włożonej pracy ... Fakt, wyrzuciłam zawartość z dwóch ale podejrzewam, że pokrywki były powodem zepsucia bo w słoikach typu Weck wszystkie są dobre. Od razu było widać, że w słoiku inny kolor. Dodam, że robiłam z różnych gatunków, zielonej, żółtej, fioletowej zarówno tycznej jak i karłowej. Fasolka obrodziła, dlatego przetworzyłam naprawdę dużo, nie pamiętam ile w sumie ich było ale te dwa wyrzucone to jak kropla w morzu. Wczoraj otworzyłam kolejny słoik. Wszystko w najlepszym porządku. A te przed chwilą przyniesione z piwnicy (żółta i zielona) : [ATTACH type="full" width="236px"]110099[/ATTACH] Dodam, że pomidory, o których wyżej pisałam też znakomicie się zachowały. Też dużo ich zrobiłam i żadnego nie wyrzuciłam. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Fasolka szparagowa lub pomidory (bez dodatków)
Top
Bottom