Galantyna z kurczaka*

[Alll]

GALANTYNA Z KURCZAKA

1 kurczak- wyciąć z kości
1 pęczek zielonej pietruszki- posiekać
20 dag mielonej karkówki- zmielić
4 jaja-----z 3 jaj+1 żółtko usmażyć omlet (z dwóch stron)- na klar. maśle
2 plastry szynki konserwowej (plastry prostokątne)
sól/pieprz
2 łyżki klarowanego masła

Wykonanie: kurczaka wytrybować (wyciąć) z kości, tak aby skóra była nie naruszona. Rozłożyć płat mięsa, skórą do spodu. Delikatnie ściąć mięso w tych miejscach gdzie jest go dużo (np. piersi) i dołożyć tam gdzie jest go mało( np. w okolicach kręgosłupa, zakryć otwory po skrzydłach)
Posypać solą i pieprzem.. Posypać posiekaną zieloną pietruszką, tak żeby zostawić wolne brzegi ok 2 cm z każdej strony.
Mieloną karkówkę doprawić solą i pieprzem. Ubić 1 białko na sztywną pianę i wymieszać z mięsem. Wyłożyć równomiernie na pietruszkę.
Usmażony wcześniej omlet położyć na mielonym, na to plastry szynki.
Zwijamy od szerszej strony w roladę.
Teraz ostrożnie (bardzo ostrym nożem dzielimy roladę na dwie części. Zawijamy ściśle w folię aluminiową lub gazę.

Zagotować wodę, doprawić vegetą. Wywar musi być LEKKO! słony.
Do gotującego wywaru włożyć galantynę. Gotować 1 1/2 godziny. Studzić w wywarze. Wyjąć, dobrze osączyć. Mocno schłodzić w lodówce.
Kroić w plastry garnirować. Wspaniale smakuje z brzoskwinią Smile
Galantynę najlepiej przygotowywać 2 dni przed zalewaniem galaretą.

 

[jean]

...tak malowniczo wygląda, że aż żal zjadać takie cudo! ...ale smaczne musi być!!!

 

[Marg]

Mam ochotę na taką galantynkę od dawna, ale przeraża mnie wizja trybowania. Macie może jakieś patenty, albo filmy poglądowe??

 

[Joanna]

https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...mp;#entry785353
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=120990
http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=823
http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/dr%F...k-po-kroku.html

 

[Marg]

Dzięki. Nic z tego nie kumam, no może z wyjatkiem tego, że muszę mieć super ostre noże. No nic, najwyżej będzie rosół na podziabanych zwłokach

 

[Siedmiokropka]

Dziękuję za przepis i adresy poglądowe

Moja Mama robi świetną roladę z kurczaka, którą uwielbiam, ale zawsze przerażało mnie trybowanie kurczaka. Teraz być może się odważę

 

[Alll]

Trochę będzie mi trudno opisać, bo nie znam fachowych określeń na poszczególne elementy kurczaka. Proszę o wyrozumiałość.

Uczyłam się trybować kurczaka wkładając go na chwilę do zamrażalnika. Mięso robi się bardziej twarde ( nie mrozić!!!) wtedy dla osoby mniej obeznanej w sztuce lepiej oddzielić je od kości.
Potrzebny jest bardzo ostry wąski nóż. Kurczaka przecinamy aż do szyi. Skrzydła, szyjkę, kuper odcinamy. Pałki nacinamy na około jak najniżej ( poniżej łydki

) Od wewnętrznej strony pałki, miejsca nacięcia wbijamy nóż i rozcinamy okrawając kość udka z mięsa. Nóż należy prowadzić bardzo blisko kości , ciąć po maleńkim kawałku . Nie trzeba wycinać ścięgien. Najmniej problemu jest z trybowaniem w okolicach piersi i żeber. Szczególnie ostrożnie nacinać przy kręgosłupie. Płat mięsa jest bardzo nieregularnych kształtów. Trzeba tylko koniecznie wypełnić miejsca bez mięsa.

Bardzo chętnie odpowiem na każde pytanie.

 

[Siedmiokropka]

Pierwszy raz w życiu w sobotę wytrybowałam kurczaka

Przydały mi się zdjęcia z powyższych linków i teraz uważam, że wcale nie jest tak trudno

Już po wszystkim zadzwoniłam do mamy i okazało się, że niepotrzebnie obcinałam całe skrzydełka-zrobiły się dziury w skórze a trzeba zrobić podobnie jak z nogami kurczaka, tylko że naciąć w połowie skrzydełka, od środka wyjąć kość, a skórę i mięso wciągnąć do środka. Równomiernie rozłożyć mięso ( dodałam jedną pierś z kurczaka ). Można lekko posypać środek kurczaka żelatyną, która zetnie ewentualny płyn. Z wrażenia nie dałam żelatyny, tylko pieprz, sól, wegetę, majeranek. Zasznurowałam, obsmażyłam na oliwie z masłem, ugotowałam (po pół godziny na każdą ze stron).
Dzięki takiej gimnastyce mam dziś rewelacyjną roladę z chudego mięsa. Jest pyszna! Dzięki Wam się odważyłam

Następnym razem zrobię z wątróbką w środku, teraz z wrażenia zapomniałam

 

[Alll]

Robiłam w czwartek galantynę i zrobiłam kilka fotek, kolejnych czynności przygotowania galantyny.

Sposób trybowania kurczaka przedstawiony jest w linku który podała Joanna.

Mięso posypać solą, pieprzem i grubo posiekaną pietruszką. Rozłożyć mieloną karkówkę.

Kolejne warstwy to omlet i szynka.

Zawinąć i podzielić na pół. Chyba, że masz dostatecznie duży garnek by ugotować galantynę w całości

Zawinąć w gazę. Ja nie mam takiej wprawy, więc zawijam ściśle w folię aluminiową.

I gotuję.

Tak wyglądają pokrojone i zalane żelatyną porcje galantyny. Obok roladki z kurkami.

Inna wersja dekorowania galantynki

Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć, bo przygotowanie jedzonka i robienie fotek nie jest moją najlepszą stroną.

 

[Jo_anna1]

Świetny instruktaż Alll

Mam coraz większy apetyt na galantynę-może na najbliższą niedzielę. Rodzina zjedzie się na cmentarz, może uda mi się ich zaskoczyć

 

[Alll]

Tak jak w przypadku szczupaka, wywar w którym gotuje się galantynę musi być słony

 

[sasia]

Brawo za instuktaż. A co dajesz do roladek z kurkami? Oprócz kurek oczywiście..

 

[kasik]

index.php?act=findpost&pid=904564Brawo za instuktaż. A co dajesz do roladek z kurkami? Oprócz kurek oczywiście..

Podnoszę pytanie bo mam mnóstwo kurek do "zutylizowania" i ten przepis bardzo by mi pasował.

 

[athe]

post Alll jest bardzo fajny, ale pozwole sobie dodac dwie uwagi:
1. jezeli galantyne owinie sie w folie aluminiowa zamiast gazy, to nie ma wiekszego sensu gotowanie jej w rosole, jako ze folia nie przepuszcza plynu do miesa. zamiast gazy moze to byc kawalek przescieradla, lub scierka kuchenna - oczywiscie czysciutkie!
2. dluga galantyne mozna ugotowac w formie cwibakowej

tej dlugiej, stawianej na kuchence na dwoch palnikach

zapewniam, ze sie da, tak zawsze robi moj ojciec.

 

[Alll]

index.php?act=findpost&pid=1162266post Alll jest bardzo fajny, ale pozwole sobie dodac dwie uwagi:
1. jezeli galantyne owinie sie w folie aluminiowa zamiast gazy, to nie ma wiekszego sensu gotowanie jej w rosole, jako ze folia nie przepuszcza plynu do miesa. zamiast gazy moze to byc kawalek przescieradla, lub scierka kuchenna - oczywiscie czysciutkie!
2. dluga galantyne mozna ugotowac w formie cwibakowej

tej dlugiej, stawianej na kuchence na dwoch palnikach

zapewniam, ze sie da, tak zawsze robi moj ojciec.

Jeżeli chodzi o pkt. 1 to teoretycznie masz rację. Początkowo też tak uważałam. W praktyce często woda dostawała się do środka i mięso było jakby wypłukane.
Gaza czy ściereczka jak najbardziej, tyle, że nie lubię później jej prać.