- Sie 28, 2005
- 8,202
- 1,708
- 113
Na jedną kupkę:
2-3 pomidory ( te brzydsze, nawet miękkie – byle nie popękane, za to baaardzo dojrzałe),
2 krótkie ogórki ,
cebula 1 zwykła , 1 czerwona,
5 ząbków czosnku.
4-5 kromek chleba tostowego bez skórki
1 litr soku pomidorowego ( może byc z kartonu, byle dobrej jakości)
1/2 szklanki oliwy z oliwek ExV, najlepiej hiszpańskiej
1-2 łyżki czerwonego octu winnego lub octu jerez
sól, pieprz do smaku
Na drugą kupkę:
2 – 3 najpiękniejsze pomidory,
ogórek,
papryka 1 czerwona, 1 zielona
Ponadto: olej do smażenia tostów.
Wykonanie:
Warzywa z pierwszej kupki zmiksować i nawet przetrzeć przez grube sito ( na sicie zostaną pestki i włókna cebuli), potem przecier wlać z powrotem do malaksera, dodać nieco ( 4 -5) kromek tostowego chleba bez skórki, jeszcze raz zmiksować, dodać oliwę ( 1/2 szklanki) i ocet – do smaku ( zwykle starcza 1,5 łyżki).
Całość przelać do dużego , najlepiej kamiennego garnka, dolać 1 litr soku pomidorowego ( może być z kartonu) i wstawić do lodówki na 2 – 3 godziny.
Z drugiej kupki starannie obrane ( oczywiście najlepiej je sparzyć) pomidory i ogórek pokroić w dużą kostkę, umieścić w osobnych miseczkach.
Kolejne miseczki zapełnić czym dusza zapragnie: a to kawałkami papryki, a to szczypiorkiem, a to jajkami ugotowanymi na twardo.
I jeszcze konieczny moim zdaniem dodatek: grzanki z chleba tostowego usmażone na oleju ( tym razem zwykłym).
No i możemy prosić gości do stołu. Na centralnym miejscu stawiamy schłodzone gazpacho, a wokół miseczki z dodatkami i grzanki. Reszta należy do stołowników.
edit: dodanie zdjęć
2-3 pomidory ( te brzydsze, nawet miękkie – byle nie popękane, za to baaardzo dojrzałe),
2 krótkie ogórki ,
cebula 1 zwykła , 1 czerwona,
5 ząbków czosnku.
4-5 kromek chleba tostowego bez skórki
1 litr soku pomidorowego ( może byc z kartonu, byle dobrej jakości)
1/2 szklanki oliwy z oliwek ExV, najlepiej hiszpańskiej
1-2 łyżki czerwonego octu winnego lub octu jerez
sól, pieprz do smaku
Na drugą kupkę:
2 – 3 najpiękniejsze pomidory,
ogórek,
papryka 1 czerwona, 1 zielona
Ponadto: olej do smażenia tostów.
Wykonanie:
Warzywa z pierwszej kupki zmiksować i nawet przetrzeć przez grube sito ( na sicie zostaną pestki i włókna cebuli), potem przecier wlać z powrotem do malaksera, dodać nieco ( 4 -5) kromek tostowego chleba bez skórki, jeszcze raz zmiksować, dodać oliwę ( 1/2 szklanki) i ocet – do smaku ( zwykle starcza 1,5 łyżki).
Całość przelać do dużego , najlepiej kamiennego garnka, dolać 1 litr soku pomidorowego ( może być z kartonu) i wstawić do lodówki na 2 – 3 godziny.
Z drugiej kupki starannie obrane ( oczywiście najlepiej je sparzyć) pomidory i ogórek pokroić w dużą kostkę, umieścić w osobnych miseczkach.
Kolejne miseczki zapełnić czym dusza zapragnie: a to kawałkami papryki, a to szczypiorkiem, a to jajkami ugotowanymi na twardo.
I jeszcze konieczny moim zdaniem dodatek: grzanki z chleba tostowego usmażone na oleju ( tym razem zwykłym).
No i możemy prosić gości do stołu. Na centralnym miejscu stawiamy schłodzone gazpacho, a wokół miseczki z dodatkami i grzanki. Reszta należy do stołowników.
edit: dodanie zdjęć


Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: