Groszek z boczkiem*

[yrsa]

Nieco zmieniony przepis Jamiego O. z książki "Gotuj z Oliverem":

Składniki na jedną porcję:

3/4 szklanki mrożonego lub świeżego groszku
5-7 plastrów wędzonego boczku (jakieś 70 g)
sok z ok. 1/3 cytryny
pieprz
ew. sól


Wykonanie: groszek ugotować w nieosolonej wodzie (raz posoliłam i wyszło znacznie gorsze), a w międzyczasie boczek usmażyć na chrupko. Patelnię z boczkiem zdjąć z gazu, wrzucić osączony (może być niezbyt dokładnie) groszek, wymieszać, dodać sok z cytryny i pieprz, ewentualnie posolić.


Uwagi: Jamie smaży boczek na oliwie, dla mnie to nadmiar szczęścia. Dodaje też na koniec masło, a boczkiem groszek posypuje zamiast mieszać razem. Mnie bardziej pasuje ta uproszczona wersja.

Dla mnie to jest samodzielne danie, ale może oczywiście służyć jako dodatek.

 

[.agatka.]

Ja lubię jeszcze do boczku dorzucić drobno posiekaną cebulę, żeby się zeszkliła.
I nie wiedziałam, że to cudo to jakiś przepis ma, zrobiłam z biedy.

 

[yrsa]

I to zagramaniczny

A ja bym bez książki nie wpadła na łączenie boczku z groszkiem.

 

[.agatka.]

A weź to jeszcze skrop oliwą i dodaj do makaronu. Cudo.
Albo zalej śmietanką i do tego makaron. Kocham.

 

[yrsa]

Kiedyś spróbuję. Bez makaronu jest MM

 

[Maryna]

I na tle zielonego groszku z boczkiem zobaczyłam siebie - niereformowalną żywieniową konserwatystkę. Groszek jedynie do marchewki a smażony na chrupko boczek do jajek z patelni.

 

[kawazmlekiem]

I masło do tego

 

[Joanna]

Dzięki, yrso, już widzę, że to będzie przebój.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1215007I to zagramaniczny

A ja bym bez książki nie wpadła na łączenie boczku z groszkiem.

W książce "Moje obiady" Jamie podaje jeszcze przepis na groszek po francusku, z boczkiem i sałatą.