Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Hiram skandynawski
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="janie" data-source="post: 1660544" data-attributes="member: 131"><p>Bosszzz, mój ukochany smak, zapach domu kanadyjskiej ciotki ... i te jej małe okrągłe paye na festyny kościelne ... dawno temu. Rabarbar w ogrodzie to była cała alejka. Choć ciocia Hania nigdy nie słyszała o hiramie skandynawskim, imbiru, ani pektyny nie dodawała, dorzucała garść truskawek. Kolor był przez to - kasztanowy, konsystencja powideł, a smak nieziemski.</p><p>Zaczekam jeszcze chwilę bo u mnie w dalszym ciągu 8 zet za kilogram i spróbuję z imbirem, co do pektyny, nie wiem.</p><p>Myślę o proporcjach. Ten dżem raczej, który znam był gęsty i nie tak słodki - ale owszem kusi mnie też ta wersja, którą podaje Joanna ... rabarbar prawie się kandyzuje, po fotografiach wnioskuję, że jest to bardziej płynna konsystencja - bardzo &quot;wytworna&quot; konfitura. Pewnie nie do placka, ale do bułeczki i &quot;morza gorzkiej herbaty&quot;, jak rzekł klasyk <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="janie, post: 1660544, member: 131"] Bosszzz, mój ukochany smak, zapach domu kanadyjskiej ciotki ... i te jej małe okrągłe paye na festyny kościelne ... dawno temu. Rabarbar w ogrodzie to była cała alejka. Choć ciocia Hania nigdy nie słyszała o hiramie skandynawskim, imbiru, ani pektyny nie dodawała, dorzucała garść truskawek. Kolor był przez to - kasztanowy, konsystencja powideł, a smak nieziemski. Zaczekam jeszcze chwilę bo u mnie w dalszym ciągu 8 zet za kilogram i spróbuję z imbirem, co do pektyny, nie wiem. Myślę o proporcjach. Ten dżem raczej, który znam był gęsty i nie tak słodki - ale owszem kusi mnie też ta wersja, którą podaje Joanna ... rabarbar prawie się kandyzuje, po fotografiach wnioskuję, że jest to bardziej płynna konsystencja - bardzo "wytworna" konfitura. Pewnie nie do placka, ale do bułeczki i "morza gorzkiej herbaty", jak rzekł klasyk [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/rofl.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Hiram skandynawski
Top
Bottom