Hiszpańska zupa z soczewicą.

[reniam_123]

Nazwałam tą zupę hiszpańską, bo jadłam ją u siostry w Hiszpanii. Zupa jest bardzo syta i można śmiało powiedzieć, że jest to obiad jednogarnkowy

Ilość składników dobieramy wg własnych upodobań i wielkości garnka w którym będziemy ją gotować.

składniki:

marchew, pietruszka, seler, cebula, por, papryka, chorizo, soczewica zielona i czerwona, ziele i liść laurowy.
Wszystkie warzywa pokroić dość grubo, dodać soczewicę (na duży garnek daję obie po 1 szkl), chorizo, zalać wodą, zagotować, dodać liście,
ziele i od chwili zagotowania, gotować dokładnie 1 godź. Doprawić czym kto lubi, u mnie klasycznie, sól, pieprz i maga.

Ja niestety, u nas chorizo nie dostanę, więc zastępuję je kiełbasą podwawelską lub śląską.
Zupę tą można ugotować na udkach, albo dolać rosołu.
Generalnie chodzi o to by zupa była gęsta od warzyw i zagęszczona soczewicą.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1544493Ja niestety, u nas chorizo nie dostanę (..).

Jest teraz w promocji w Biedronce, w wersji łagodnej i ostrej.

 

[reniam_123]

Kurcze, Joanna jutro lecę, a w którym miejscu leży?

 

[Joanna]

Tam gdzie inne wędliny.

 

[reniam_123]

ok, dzięki

 

[Joanna]

Tak wygląda:
http://www.promoceny.pl/detail/biedronka-c...o-280-g-245935/

EDIT:
Dzięki temu tematowi przypomniałam sobie o chorizo w lodówce i nabrałam chęci na taką zupę.

 

[małgośka79]

Bardzo smaczna zupa. Robilam z chorizo pokrojonym w plasterki, ktore lekko obsmazylam z cebula. Warzyw wzielam mniej wiecej tyle ile jest na Twoim zdjeciu. Nastepnym razem dam tylko czerwona soczewice, bo bardziej ja lubie.

 

[reniam_123]

Małgosiu, bardzo się cieszę że zupa ci posmakowała, prawda że mało z nią roboty?

 

[małgośka79]

Malo, a efekt swietny.
Teraz jedlismy drugi raz. Robie tak, zeby na dwa dni starczalo, ale roznie to bywa, bo maz zupy uwielbia i kazda ilosc zjada

Tym razem zrobilam tylko z soczewica czerwona i rzeczywiscie bardziej mi smakowalo. Z przypraw sypnelam czubryce czerwona i harisse i zupka byla przednia.
Ja nie bardzo lubie seler, por i pietruszke gotowane, a w tym zestawieniu z apetytem zjadam.

 

[reniam_123]

Podniosę, może ktoś zechce zrobić, ja gotuję dzisiaj

 

[Buka]

W Hiszpanii ta zupa nosi nazwę Olla podrida (dosłownie: zgniły garnek). U mnie była niedawno, z czerwoną soczewicą, cieciorką z puszki i chorizo biedronkowym. Nie było wybitne, ale zupie posłużyło. To świetny patent na syty zimowy obiad w jednym garnku.
Ma jeszcze tę zalete, że mozna ja komponować ze wszystkiego, co ma się w lodówce.

 

[małgośka79]

U mnie ta zupa gości na stole regularnie. Zawsze z chorizo. Jest świetna na szybki i syty obiad. Z powodu tej zupy zawsze mam w lodówce chorizo. Jak muszę szybko obiad zrobić, a nie mam czasu lub ochoty na długie gotowanie, to wybieram właśnie zupę hiszpańską

Jemy dwa dni.

 

[kermidt]

Ladnie wyglada, ale u mnie chorizo glownie... surowe.
Zapamietam ja na przyszlosc, tymczasem bedzie hurtowa ilosc chili.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1629318Ma jeszcze tę zalete, że mozna ja komponować ze wszystkiego, co ma się w lodówce.

Ja zrobiłam z chorizo, kilku marchewek, batata, selera naciowego, cebuli, pora, cukinii, dwóch czerwonych papryk, żółtej soczewicy i bulionu z kurczaka.
Gotowałam krócej, niż w przepisie i nieco inaczej - najpierw podsmażyłam chorizo, potem dodałam do niego marchewki, pora i cebulę, potem resztę warzyw, soczewicę i bulion. Wyszła bardzo dobra.

 

[Maria z Łeby]

W niedużym odstępie wczoraj robiłam ją po raz drugi - były marchewki , seler, pietruszka, czerwone papryki, por, czosnek, czerwona soczewica, kawałek kalafiora, ziemnia, nie miałam chorizo i użyłam podwędzonej kiełbasy, nam

.

 

[Maria z Łeby]

Nikt nie gotował?, dzisiaj znowu u nas była i na jutro jeszcze została.

 

[MarthaB]

Bedę robić. Ostatnio przerabiam zapasy strączkowe

 

[AnkaP]

Moja dzisiejsza

Z przypraw dałam sól, pieprz, trochę ostrej papryki, kumin, dodałam też dwa ząbki czosnku. Warzywa te, co w przepisie, tylko seler naciowy zamiast korzeniowego, bo akurat zalegał mi w lodówce, dorzuciłam też kawałek cukinii, który prosił o utylizację. Soczewicę tylko czerwoną miałam. Wyszła bardzo dobra, pikantna, bo i chorizo pikantne, ale taką lubię

I robiłam tak, jak Joanna, najpierw podsmażyłam warzywa i kiełbasę, a potem zalałam rosołem.

Edit: dzisiaj jest jeszcze lepsza

 

[Maria z Łeby]

Dzisiaj gotowałam, bez chorizo bo nie miałam, dałam wędzoną kiełbasę, oprócz warzyw z przepisu dołożyłam dynię ale chyba przedobrzyłam z ilością.