- Sty 10, 2010
- 61
- 0
- 0
Chapati dla 2-3 osób:
160 g mąki atta
szczypta soli (niekoniecznie, w Indiach często nie dają)
1/2 łyżki ghee
80-90 ml wody
Najpierw mąkę mieszam z solą i ghi dodaje wodę, zagniatam i formuję kulki wielkości orzecha, przykrywam by nie obeschy, każdą obtaczam mąką i wałkuję na cienki palcuszek i wrzucam na mocno rozgrzaną patelnię. Obracam jak sie lekko zrumieni na spodzie (są 2 szkoły, jedni obracaja po jakichś 10-15 sekunadach i potem znów by się zrumieniły). Na koniec można wziąść szczypcami i położyć na palniku (na ogniu) - jest szansa, że napęcznieją (trochę jak pity). Gotowe wkładam do żaroodpornego naczynia, smaruję nieco po wierzchu ghee i trzymam pod folią aluminiową w ciepłym piekarniku aż pozostałe będą gotowe.
160 g mąki atta
szczypta soli (niekoniecznie, w Indiach często nie dają)
1/2 łyżki ghee
80-90 ml wody
Najpierw mąkę mieszam z solą i ghi dodaje wodę, zagniatam i formuję kulki wielkości orzecha, przykrywam by nie obeschy, każdą obtaczam mąką i wałkuję na cienki palcuszek i wrzucam na mocno rozgrzaną patelnię. Obracam jak sie lekko zrumieni na spodzie (są 2 szkoły, jedni obracaja po jakichś 10-15 sekunadach i potem znów by się zrumieniły). Na koniec można wziąść szczypcami i położyć na palniku (na ogniu) - jest szansa, że napęcznieją (trochę jak pity). Gotowe wkładam do żaroodpornego naczynia, smaruję nieco po wierzchu ghee i trzymam pod folią aluminiową w ciepłym piekarniku aż pozostałe będą gotowe.