Irish Cream

[Buka]

Przepis z Google.
Irlandzka whisky zmieszana ze śmietanką i cukrem z odrobiną kawy, czekolady, wanilii i migdałów.
Składniki:
  1 szklanka śmietanki kremówki
  14 uncji mleka skondensowanego słodzonego (28,35x14 = prawie 400 g)
     1 2 / 3 szklanki irlandzkiej whisky
     1 łyżeczka granulatu błyskawicznej kawy
     2 łyżki syropu czekoladowego
     1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
     1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
Wykonanie
     Zmiksować krótko (żeby nie wytworzyć piany) śmietankę, mleko skondensowane słodzone, irlandzką whisky, kawę instant rozpuszczoną w łyżce wrzątku, syrop czekoladowy, ekstrakt waniliowy i migdałów. Przechowywać w lodówce. Dobrze wstrząsnąć przed podaniem.

Dziś zamiast whisky użyłam 0,5 l koniaku Hennessy (może trochę szkoda, ale było mało chętnych na ten specjał) i zamiast skondensowanego mleka słodzonego dałam puszkę kajmaku gostyńskiego. Syrop czekoladowy to u mnie syrop barmański Rum z czekoladą. Reszta bez zmian. Można używać natychmiast jako dodatku do kawy, albo pić oddzielnie.

 

[Joanna]

Totalna rozpusta.

Widzę go jako idealny dodatek do lodów. :

 

[Buka]

Nadaje się, do wszystkiego.

 

[Aniutka]

O la la! Zrobie na pewno, dzieki za wpisanie przepisu

 

[kermidt]

Kurcze, zapomnialam smietanki, a nie ma mowy o tym zeby gdzies sie ruszyc w najblizszych dniach. Chyba jednak bedzie musial byc adwokat, bo czyms zagescic trzeba. Z samym mlekiem skondensowanym za rzadkie wychodzi.

Doskonale do drinkow z mlekiem pasuje francuska brandy St-Remy. Musialabym sie ruszyc zeby zobaczyc co za whiskey ostatnio mamy, ale po co

skoro wiem, ze brandy wygra

 

[Buka]

Też czasem dodaję brandy, ale jest zdecydowanie za łagodna, żeby być naprawdę irish.

Lepszy smak daje sama whisky, a najlepszy, kiedy jej część zastąpi się whiskey. Wtedy naparstek tego kremu w kawie daje niebo w gębie.

Mam trochę irlandzkiego Blackwood`a, może zrobić?

 

[Buka]

Z myślą o samotnym sylwestrze.

Ballantine + 50 ml rumu Kapitan Morgan

 

[h-elen]

To moje smaki

.
Nie wiem czy na szczęście, raczej na nieszczęście, nie mam w domu większości składników

 

[Buka]

Tak naprawdę, to wolę wytrawne wino, a nawet lampkę burbona, niż takie miszungi, ale rodzina lubi, do deserów sie przydaje. W lodówce postoi, może jakiś gość się czasem trafi.