Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pizza & Co.
Jeszcze jedna pizza na cieniutkim cieście
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Shinju" data-source="post: 1089032" data-attributes="member: 2755"><p>Nic nie szkodzi, ważne że się udało i wyszła smaczna pizza.</p><p></p><p>A było tak... Wyrobiłam ciasto, naoliwiłam, wrzuciłam do miski, przykryłam ściereczką i włożyłam pod kaloryfer do rośnięcia. Po pół godzinie wyjęłam ciasto spod kaloryfera i w misce postawiłam w kuchni na blacie. Nie wiedziałam co robić więc stało tam sobie pół godziny kolejne. Po tym czasie podzieliłam je na pół, odgazowałam i okazało się że na tyle pizzy to mam za mało mozzarelli. Więc poszłam do sklepu, ciasto wylądowało w lodówce, podzielone na dwie kule. Wróciłam wyjęłam je z lodówki... okazało się że jeszcze trochę wyrosło, więc podzieliłam każdą kulę na dwie części, odgazowałam trochę i pod ściereczką dałam im odpocząć. Włączyłam piekarnik, ale nie było już czasu na grzanie kamienia (a wcześniej nie mogłam zostawić włączonego piekarniku w pustym mieszkaniu jak szłam po mozzarellę). I niestety nie wyjęłam blachy z piekarnika więc się nagrzała. A usłyszałam że powinnam kłaść pizzę nie na taką gorącą blachę. Więc ją wyjęłam, i wyniosłam na balkon by ostygła. Tak samo zrobiłam jeszcze z innymi blaszkami. I jak ostygły, a piekarnik był gorący to naoliwiłam blachy i po kolei rozciągałam ciasto, układałam na blachach i piekłam. </p><p></p><p>Ciasto wyszło super cienkie. Ale boki były chrupiące i puszyste. Właśnie super cienkie chcieliśmy.</p><p></p><p>edit... dodaję fotki - to dwie pierwsze pizze</p><p></p><p> [ATTACH=full]60945[/ATTACH]</p><p></p><p>[ATTACH=full]60946[/ATTACH]</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Shinju, post: 1089032, member: 2755"] Nic nie szkodzi, ważne że się udało i wyszła smaczna pizza. A było tak... Wyrobiłam ciasto, naoliwiłam, wrzuciłam do miski, przykryłam ściereczką i włożyłam pod kaloryfer do rośnięcia. Po pół godzinie wyjęłam ciasto spod kaloryfera i w misce postawiłam w kuchni na blacie. Nie wiedziałam co robić więc stało tam sobie pół godziny kolejne. Po tym czasie podzieliłam je na pół, odgazowałam i okazało się że na tyle pizzy to mam za mało mozzarelli. Więc poszłam do sklepu, ciasto wylądowało w lodówce, podzielone na dwie kule. Wróciłam wyjęłam je z lodówki... okazało się że jeszcze trochę wyrosło, więc podzieliłam każdą kulę na dwie części, odgazowałam trochę i pod ściereczką dałam im odpocząć. Włączyłam piekarnik, ale nie było już czasu na grzanie kamienia (a wcześniej nie mogłam zostawić włączonego piekarniku w pustym mieszkaniu jak szłam po mozzarellę). I niestety nie wyjęłam blachy z piekarnika więc się nagrzała. A usłyszałam że powinnam kłaść pizzę nie na taką gorącą blachę. Więc ją wyjęłam, i wyniosłam na balkon by ostygła. Tak samo zrobiłam jeszcze z innymi blaszkami. I jak ostygły, a piekarnik był gorący to naoliwiłam blachy i po kolei rozciągałam ciasto, układałam na blachach i piekłam. Ciasto wyszło super cienkie. Ale boki były chrupiące i puszyste. Właśnie super cienkie chcieliśmy. edit... dodaję fotki - to dwie pierwsze pizze [ATTACH=full]60945[/ATTACH] [ATTACH=full]60946[/ATTACH] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pizza & Co.
Jeszcze jedna pizza na cieniutkim cieście
Top
Bottom