Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Kalafior z sosem bazyliowym
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 1530952" data-attributes="member: 10341"><p>Po raz pierwszy nie podam Wam dokładnego pochodzenia tego dania. Znalazłam tylko jedną kartkę z tzw. &#8222;żywą paginą&#8221;, czyli numerem strony (32) i napisem obok <em>– przepisy na lato,</em> co mogło pasować do wielu czasopism. W każdym bądż razie kalafior zrobiony i zjedzony, ja przeżyłam, smakowite to danie bardzo, więc polecam z pełną odpowiedzialnością.</p><p></p><p> <strong>Składniki</strong></p><p> <strong>-</strong> 3 ząbki czosnku</p><p> - łyżeczka soli gruboziarnistej (dostałam w końcu w Almie, ale po co gruboziarnista? Nie wiem)</p><p> - 5 listków świeżej bazylii ( można kupić w doniczkach w każdym supermarkecie)</p><p> - pół łyżeczki zielonego pieprzu (też w supermarketach)</p><p> - pół małej cebuli</p><p> - 4 łyżki oliwy</p><p> - sok z połowy cytryny</p><p> - 2 łyżki wody</p><p> - trochę cukru</p><p> - kalafior (kupiłam niewielki, zresztą innych nie było)</p><p></p><p> Czosnek obieramy i rozcieramy z solą. Dodajemy pół łyżeczki zielonego pieprzu oraz posiekaną bazylię. Dokładnie mieszamy składniki. Cebulę obieramy, siekamy, dodajemy do składników i wszystko rozcieramy. Wlewamy oliwę, sok z cytryny oraz 2 łyżki wody i dokładnie mieszamy. </p><p></p><p> Kalafior dzielimy na różyczki i gotujemy w osolonej wodzie z odrobiną cukru. Podajemy polany przygotowanym sosem. </p><p></p><p> PS. Gdyby komuś sos wydał się za mało bazyliowy, bez wyrazu, przed utarciem wszystkich składników można dorzucić jeszcze kilka posiekanych listków bazylii – wtedy trzeba spróbować.</p><p></p><p> Ja miałam w domu zielony pieprz w zalewie, ale nie w marynacie – i takiego użyłam. W przepisie podany jest suchy.</p><p></p><p> <strong>Uwaga:</strong> Na tej samej kartce znalazłam jeszcze – kalafior na szybką kolację - więc pozwolę sobie, po wypróbowaniu, zamieścić i te kilka zdań. Do tego dania znów kupiłam mały kalafior – oczywiście po pewnym czasie. Szybkie i tanie danie na kolację na kalafior w maśle. Umyty i pokrojony kalafior włożyć do naczynia żaroodpornego (byle nie szklanego, bo pęknie). Dodać 4 łyżki masła i wymieszać. Przykryć i dusić 10 – 15 minut. Pilnować, żeby nie przypalić. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Gotowe. Danie o wyjątkowym smaku. Powodzenia i smacznego.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 1530952, member: 10341"] Po raz pierwszy nie podam Wam dokładnego pochodzenia tego dania. Znalazłam tylko jedną kartkę z tzw. „żywą paginą”, czyli numerem strony (32) i napisem obok [I]– przepisy na lato,[/I] co mogło pasować do wielu czasopism. W każdym bądż razie kalafior zrobiony i zjedzony, ja przeżyłam, smakowite to danie bardzo, więc polecam z pełną odpowiedzialnością. [B]Składniki[/B] [B]-[/B] 3 ząbki czosnku - łyżeczka soli gruboziarnistej (dostałam w końcu w Almie, ale po co gruboziarnista? Nie wiem) - 5 listków świeżej bazylii ( można kupić w doniczkach w każdym supermarkecie) - pół łyżeczki zielonego pieprzu (też w supermarketach) - pół małej cebuli - 4 łyżki oliwy - sok z połowy cytryny - 2 łyżki wody - trochę cukru - kalafior (kupiłam niewielki, zresztą innych nie było) Czosnek obieramy i rozcieramy z solą. Dodajemy pół łyżeczki zielonego pieprzu oraz posiekaną bazylię. Dokładnie mieszamy składniki. Cebulę obieramy, siekamy, dodajemy do składników i wszystko rozcieramy. Wlewamy oliwę, sok z cytryny oraz 2 łyżki wody i dokładnie mieszamy. Kalafior dzielimy na różyczki i gotujemy w osolonej wodzie z odrobiną cukru. Podajemy polany przygotowanym sosem. PS. Gdyby komuś sos wydał się za mało bazyliowy, bez wyrazu, przed utarciem wszystkich składników można dorzucić jeszcze kilka posiekanych listków bazylii – wtedy trzeba spróbować. Ja miałam w domu zielony pieprz w zalewie, ale nie w marynacie – i takiego użyłam. W przepisie podany jest suchy. [B]Uwaga:[/B] Na tej samej kartce znalazłam jeszcze – kalafior na szybką kolację - więc pozwolę sobie, po wypróbowaniu, zamieścić i te kilka zdań. Do tego dania znów kupiłam mały kalafior – oczywiście po pewnym czasie. Szybkie i tanie danie na kolację na kalafior w maśle. Umyty i pokrojony kalafior włożyć do naczynia żaroodpornego (byle nie szklanego, bo pęknie). Dodać 4 łyżki masła i wymieszać. Przykryć i dusić 10 – 15 minut. Pilnować, żeby nie przypalić. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Gotowe. Danie o wyjątkowym smaku. Powodzenia i smacznego. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Zdrowe kalorie
Zielono mi
Kalafior z sosem bazyliowym
Top
Bottom