Kalarepka po węgiersku

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Różni się od wspaniałej kalarepki duszonej z koperkiem, co nie znaczy, że jest gorsza. Jest po prostu inna, bardziej pikantna. Kalarepki o tej porze już są lekko zdrewniałe, bo te najlepsze powinny mieć 10 cm średnicy. Kupiłam 3 i musiałam odkroić część zdrewniałą. Przepis z Ty i Ja zakłada 1/2 - 3/4 kg kalarepek. Ja kupowałam na sztuki. Najważniejszy w tym daniu jest sos, jak to zwykle w węgierskich daniach bywa i oczywiście z dodatkiem słoniny, bez której nie ma węgierskiej kuchni. W rezultacie wychodzi danie z doskonałym sosem, pasujące do mięs, jajek, klusek i innych potraw.
Składniki
1/2 - 3/4 kg kalarepek ( kupiłam 3 spore, bo innych nie było)

Sos paprykowy
4 dkg słoniny pokrojonej w drobną kosteczkę
1 średnia drobno posiekana cebula
1 ścięta łyżka słodkiej sproszkowanej papryki
1 łyżka mąki
kilka łyżek kwaśnej śmietany ( 3 - 4 22%)
odrobina soku cytrynowego
sól

Kalarepkę obieramy i kroimy w słupki lub kostkę. Dusimy w niewielkiej ilości posolonej wody. Już miękką łączymy z sosem paprykowym.
SOS PAPRYKOWY: słoninę przesmażamy z posiekaną cebulą, słodką papryką oraz łyżką mąki. Lekko zrumienioną zasmażkę rozprowadzamy 1,5 szklanki wywaru, w którym dusiła się kalarepka i gotujemy jeszcze 10 minut. Przysmaczamy solą, odrobiną soku cytrynowego oraz podprawiamy śmietaną.
Łączymy z uduszoną kalarepką i podajemy tę jarzynkę do mięs, sadzonych jajek lub po prostu ryżu wypieczonego na sypko. Jest doskonała, o odmiennym, bardzo oryginalnym smaku.
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy