- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 6
- 0
To sie doczekaly fijolki.
...a garb mi sam wyrosnie
Kandyzowanie jest forma konserwowania w cukrze. O ile z owocami jest latwo - smazy sie je w syropie, kwiaty by tego nie przezyly.
Delikatnie obsypuje sie je cukrem, ale zeby sie trzymal trzeba najpierw kwity obsmarowac.
Znam dwie metody, ale jesli jest wiecej moze ktos dopisze.
- Z bialkiem jajka
Bialko ubic (mozna dodac odrobine wody) i malutkim pedzelkiem nanosic piane na kwiaty tak, aby dokladnie ale cienka warstwa pokryc calosc.
Tak przygotowane albo obsypywac, albo maczac w cukrze pudrze i zostawic do calkowitego wyschniecia.
Przechowywac (do roku) w szczelnym, szklanym pojemniku w ciemnym miejscu. Jesli kwiaty uklada sie warstwami dobrze jest przelozyc je pergaminem.
- w syropie
Cukier podgrzac w wodzie do rozpuszczenia (na 2 czesci cukry 1 czesc wody). Moczyc w syropie kwiaty i ukladac na woskowanym papierze.
Posypac cukrem (sitko sie przydaje w tym momencie) i wysuszyc.
Lece po fijolki.
Z platkami rozy byloby latwiej, ale jeszcze nie ma.
...a garb mi sam wyrosnie
Kandyzowanie jest forma konserwowania w cukrze. O ile z owocami jest latwo - smazy sie je w syropie, kwiaty by tego nie przezyly.
Delikatnie obsypuje sie je cukrem, ale zeby sie trzymal trzeba najpierw kwity obsmarowac.
Znam dwie metody, ale jesli jest wiecej moze ktos dopisze.
- Z bialkiem jajka
Bialko ubic (mozna dodac odrobine wody) i malutkim pedzelkiem nanosic piane na kwiaty tak, aby dokladnie ale cienka warstwa pokryc calosc.
Tak przygotowane albo obsypywac, albo maczac w cukrze pudrze i zostawic do calkowitego wyschniecia.
Przechowywac (do roku) w szczelnym, szklanym pojemniku w ciemnym miejscu. Jesli kwiaty uklada sie warstwami dobrze jest przelozyc je pergaminem.
- w syropie
Cukier podgrzac w wodzie do rozpuszczenia (na 2 czesci cukry 1 czesc wody). Moczyc w syropie kwiaty i ukladac na woskowanym papierze.
Posypac cukrem (sitko sie przydaje w tym momencie) i wysuszyc.
Lece po fijolki.
Z platkami rozy byloby latwiej, ale jeszcze nie ma.