- Lip 9, 2009
- 3,219
- 0
- 0
Nie znalazłam takiego wątku więc....jeżeli istnieje to proszę połączyć
Zakładam tutaj ponieważ ozdoby z karmelu można wykorzystać do dekoracji ciast i tortów.
Zawsze fascynował mnie karmel. Lubiłam oglądać różnego rodzaju prace z karmelu. Dla mnie to zawsze była nieosiągalna "wyższa szkoła jazdy". Bedąc w Poznaniu na targach miałam okazję skorzystania z dni otwartych PAN. Pani Małgorzata Weber prowadziła takie luźne zajęcia , pokazy szkoleniowe. Właśnie tam po raz pierwszy miałam przyjemność pracy z karmelem. Niesamowite uczucie trzymać go w dłoniach. I nie chodzi tu o fakt iż karmel w momencie pracy ma temperaturę powyżej 50 st.C
. Niesamowite jest to że surowiec jest tak silny, mocny, taki dominujący a jednocześnie..... delikatny, kruchy, ulotny. Niesamowite, fascynujące. Kiedy rozpoczęłam robić samodzielne moje pierwsze nieporadne róże po prostu....odpłynęłam. Straciłam poczucie czasu i rzeczywistości, kompletnie się zatraciłam
Nie wiem kiedy minęło kilka godzin.
Po prostu zakochałam się w nim
Moja pierwsza karmelowa produkcja. Wyrob różyczkopodobny, listki i wąsy:


Zakładam tutaj ponieważ ozdoby z karmelu można wykorzystać do dekoracji ciast i tortów.
Zawsze fascynował mnie karmel. Lubiłam oglądać różnego rodzaju prace z karmelu. Dla mnie to zawsze była nieosiągalna "wyższa szkoła jazdy". Bedąc w Poznaniu na targach miałam okazję skorzystania z dni otwartych PAN. Pani Małgorzata Weber prowadziła takie luźne zajęcia , pokazy szkoleniowe. Właśnie tam po raz pierwszy miałam przyjemność pracy z karmelem. Niesamowite uczucie trzymać go w dłoniach. I nie chodzi tu o fakt iż karmel w momencie pracy ma temperaturę powyżej 50 st.C


Po prostu zakochałam się w nim

Moja pierwsza karmelowa produkcja. Wyrob różyczkopodobny, listki i wąsy:

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: