Kawowe serniczki na zimno z sosem czekoladowym

[Ilona]

To ja z tą folią wyskoczyłam

Mysłałam, ze to tlko o wyciągniecie lepsze chodzi

A ciasto będe robiła od jutra (tort musze zrobić na sobotę

)

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=720798To ja z tą folią wyskoczyłam

Mysłałam, ze to tlko o wyciągniecie lepsze chodzi

Bo wydawało się to zupełnie logiczne

 

[Ilona]

A najlepsze, ze jak robilam wczoraj zakupy to kupiłam folie

 

[Mała_Mi]

a gdyby dodać trochę żelatyny? będzie sztywniejsze i można będzie dać folię

 

[Ilona]

Pewnie można ale Lud nie wyszło wg przepisu bez zelatyny i tak doszlismy, ze moja wina bo z folią wyskoczylam, która wody nie wchłania

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=720953a gdyby dodać trochę żelatyny? będzie sztywniejsze i można będzie dać folię

Pewnie tak, ale dla mnie największym atutem tych serniczków było to, że nie potrzebują żelatyny, której nie mogę używać.

index.php?act=findpost&pid=720954i tak doszlismy, ze moja wina

Nie przypominam sobie, żeby ktoś doszedł do takiego wniosku

 

[Eve.eire]

Ilona, wspolnie rozmawialysmy i taki wynik. Ja tez pomyslalam, ze mozna folie zastosowac.
Nie ma winnych.
Ja uzylam gazy, po zdjeciu gazy- byla wilgotna, czyli faktycznie wchlonela wilgoc.
Serniczka nie mozna przesuwac po talerzu bo sie rozpapcia. Taka uwaga moja

 

[Ilona]

 

[Eve.eire]

Mozna folie zastosowac. Wlasnorecznie przetestowalam. Trzeba tylko dokladnie zlepic folie do dna naczynka, zeby masa miala ksztalt naczynia a nie taki jaki folia mu nada.

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=871816Mozna folie zastosowac. Wlasnorecznie przetestowalam. Trzeba tylko dokladnie zlepic folie do dna naczynka, zeby masa miala ksztalt naczynia a nie taki jaki folia mu nada.

Czyli ten rok temu to ja coś spieprz... popsułam

. Tylko nie wiem co, bo trzymałam się przepisu. Całkiem być może, że w najbliższej przyszłości spróbuję jeszcze raz (ale z gazą), tym bardziej że festiwal deserów blisko

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=872042Czyli ten rok temu to ja coś spieprz... popsułam

. Tylko nie wiem co, bo trzymałam się przepisu. Całkiem być może, że w najbliższej przyszłości spróbuję jeszcze raz (ale z gazą), tym bardziej że festiwal deserów blisko

Ja nie tak dawno robiłam, też z tego przepisu dokładnie z tej samej książki.
Pierwsze danie, które na podstawie przepisu z 'Dań słodkich" mi sie nie udało. Serniczki też nie zastygły pomimo długasnego siedzenia w lodówce.
Wyjadaliśmy łyżeczką z formy muffinkowej

 

[Eve.eire]

A jakiego serka uzylyscie?

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=872236A jakiego serka uzylyscie?

Twarogu. Własnręcznie mielonego.

 

[Eve.eire]

Ja uzylam serka kremowego, z lidla. Taki jak philadelphia. Chwile go mikserem ucieralam i dopiero po ok 2 minutach dodalam reszte skladnikow.
Foremki male bo w wysokich pewno nie stezeje tak szybko. I w lodowce na gornej polce chlodzilam jakies 3 godziny.