Jest już na forum przepis na keczup z cukinii, ale ten trochę się różni składnikami. Robiłam go z 15 kg dyni (!), oczywiście na dwa razy, bo pierwszy raz był na próbę a drugi na zapas. Uwielbiam smak tego keczupu, jem go do kanapek i wędlin na zimno, ale też dodaję do pulpetów czy spagetti na gorąco. Przepis zmieniony z pierwotnej wersji, która krąży po internecie. Zmieniłam ilość chili i cukru i smakuje jak sos do pizzy podawany w pizzeriach. Podobno, bo nie korzystam.
3 kg miąższu z dyni pokrojonego w kostkę (może być duża) zasypać 2 łyżkami soli lub wegety
1 kg czerwonej papryki ( pokrojonej w paski)
1 kg cebuli ( w piórka)
Cebulę i paprykę zasypać 2 łyżkami soli lub wegety. Odstawić dynię i cebulę z papryką na minimum 3 godz.. Ja zostawiłam na noc. Potem odcedzić wodę z dyni, zostawiając niewielką ilość płynu na spodzie garnka. Udusić warzywa do miękkości, zmiksować, przełożyć do jednego garnka i dodać:
120 gramów przecieru pomidorowego – 4 łyżki stołowe
1,5 łyżki suszonego oregano
2 łyżeczki słodkiej papryki
na czubku łyżeczki pieprzu cayenne (chili)- 1/4 łyżeczki
2 łyżeczki curry
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki octu
pogotować ok. 15-20 minut, gorące przełożyć do słoików. Ja pasteryzowałam, bo bałam się, że coś nie wyjdzie. Nie potrafię powiedzieć, ile słoików wyszło, bo najpierw kładłam w malutkie po koncentracie, ale jak nam posmakowało, to użyłam litrowych
3 kg miąższu z dyni pokrojonego w kostkę (może być duża) zasypać 2 łyżkami soli lub wegety
1 kg czerwonej papryki ( pokrojonej w paski)
1 kg cebuli ( w piórka)
Cebulę i paprykę zasypać 2 łyżkami soli lub wegety. Odstawić dynię i cebulę z papryką na minimum 3 godz.. Ja zostawiłam na noc. Potem odcedzić wodę z dyni, zostawiając niewielką ilość płynu na spodzie garnka. Udusić warzywa do miękkości, zmiksować, przełożyć do jednego garnka i dodać:
120 gramów przecieru pomidorowego – 4 łyżki stołowe
1,5 łyżki suszonego oregano
2 łyżeczki słodkiej papryki
na czubku łyżeczki pieprzu cayenne (chili)- 1/4 łyżeczki
2 łyżeczki curry
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki octu
pogotować ok. 15-20 minut, gorące przełożyć do słoików. Ja pasteryzowałam, bo bałam się, że coś nie wyjdzie. Nie potrafię powiedzieć, ile słoików wyszło, bo najpierw kładłam w malutkie po koncentracie, ale jak nam posmakowało, to użyłam litrowych
