- Lis 7, 2008
- 14,687
- 1
- 0
Domowy ketchup, łagodny lub pikantny, w zależności od ilości użytej ostrej papryki.
Wpisuje przepis bo co roku szukam, a tak będę miała pod ręką.
Proporcje na ok 2,5 litra gotowego sosu.
3 kg pomidorów
2 duże kwaśne jabłka (np. antonówki)
3 duże czerwone papryki
3 duże cebule
3 duże marchewki
2 średnie korzenie pietruszki
kawałek selera (niewielki, wielkości połowy cytryny)
1/4-1 ostra papryczka (w zależności od tego jak ostry sos chcemy uzyskać)
5 goździków
2 łyżeczki ziaren gorczycy
3/4 szklanki cukru - można dać mniej i później dodać do smaku, ja lubię jak jest słodki
opcjonalnie 1/2 szklanki octu
sól i pieprz
Potrzebny będzie duży garnek.
Pomidory pokroić na ćwiartki lub ósemki.
Jabłka pokroić na plastry (nie trzeba obierać).
Paprykę pokroić w plastry.
Cebulę obrać i pokroić w grubą kostkę.
Marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce jarzynowej.
Papryczkę pokroić na plasterki. Jeśli chcemy sos łagodny trzeba dodać nie więcej niż 1/4 lub nie dodawać, jeśli bardziej ostry - można dać całą.
Wszystko wrzucić do garnka, podlać kilka łyżek wody, wrzucić goździki i gorczycę, dodać 1 łyżeczkę soli i dusić pod przykryciem aż będzie miękkie. Ja duszę jednego dnia 2-3 godziny i następnego kolejne 2-3.
Wszystko przetrzeć przez drobne sito, wsypać cukier, można dodać ocet (dobre zarówno z octem, jak i bez).
Gotować aż sos będzie miał pożądaną konsystencję. Wtedy doprawić do smaku solą, pieprzem, można jeszcze dodać cukru. Jeśli ma być bardziej pikantny, można sypnąć trochę chili.
Jeśli chcemy bardziej gładki sos, można dodatkowo potraktować blenderem.
Gorący nakładać do wyprażonych słoików, zakręcać i stawiać na zakrętkach. Można pasteryzować, ale niekoniecznie.
Smacznego!
Wpisuje przepis bo co roku szukam, a tak będę miała pod ręką.
Proporcje na ok 2,5 litra gotowego sosu.
3 kg pomidorów
2 duże kwaśne jabłka (np. antonówki)
3 duże czerwone papryki
3 duże cebule
3 duże marchewki
2 średnie korzenie pietruszki
kawałek selera (niewielki, wielkości połowy cytryny)
1/4-1 ostra papryczka (w zależności od tego jak ostry sos chcemy uzyskać)
5 goździków
2 łyżeczki ziaren gorczycy
3/4 szklanki cukru - można dać mniej i później dodać do smaku, ja lubię jak jest słodki
opcjonalnie 1/2 szklanki octu
sól i pieprz
Potrzebny będzie duży garnek.
Pomidory pokroić na ćwiartki lub ósemki.
Jabłka pokroić na plastry (nie trzeba obierać).
Paprykę pokroić w plastry.
Cebulę obrać i pokroić w grubą kostkę.
Marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce jarzynowej.
Papryczkę pokroić na plasterki. Jeśli chcemy sos łagodny trzeba dodać nie więcej niż 1/4 lub nie dodawać, jeśli bardziej ostry - można dać całą.
Wszystko wrzucić do garnka, podlać kilka łyżek wody, wrzucić goździki i gorczycę, dodać 1 łyżeczkę soli i dusić pod przykryciem aż będzie miękkie. Ja duszę jednego dnia 2-3 godziny i następnego kolejne 2-3.
Wszystko przetrzeć przez drobne sito, wsypać cukier, można dodać ocet (dobre zarówno z octem, jak i bez).
Gotować aż sos będzie miał pożądaną konsystencję. Wtedy doprawić do smaku solą, pieprzem, można jeszcze dodać cukru. Jeśli ma być bardziej pikantny, można sypnąć trochę chili.
Jeśli chcemy bardziej gładki sos, można dodatkowo potraktować blenderem.
Gorący nakładać do wyprażonych słoików, zakręcać i stawiać na zakrętkach. Można pasteryzować, ale niekoniecznie.
Smacznego!