Klopsiki z warzywami po turecku. Sebzeli Firin Kofte

[Mała_Mi]

Przepyszne, pożywne, pełne warzyw danie. Idealne na każdą porę roku - i w zimie, i latem, kiedy warzywa są najsmaczniejsze. Przepis na podstawie Ozlem's Turkish Table oraz mojej pamięci smakowej dań jedzonych w Turcji.



klopsiki:
500 g mięsa mielonego wołowego
2 kromki chleba bez skórki
1 jajko
1 średnia cebula, jak najdrobniej posiekana
2 ząbki czosnku
4 łyżki siekanej natki pietruszki
1 łyżeczka kuminu (kmin rzymski, nie kminek)
1/2 łyżeczki chili w płatkach
sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku

1 cebula
1 cukinia*
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
1 duża marchewka
1 duży pomidor
3-4 duże ziemniaki
4 ząbki czosnku
3-4 łyżki pasty z czerwonej papryki (do kupienia w sklepach z zywnością orientalna lub przez Internet)
1 łyżka tymianku
1/2 łyżeczki oregano
sól i czarny świeżo zmielony pieprz do smaku
ew. chili do smaku

mąka ziemniaczana, jeśli wolimy gęsty sos

1 łyżka oleju

1. Przygotowujemy klopsiki: chleb namaczamy w wodzie, po czym odciskamy. Mielone mięso mieszamy z odciśniętym chlebem, jak najdrobniej posiekaną cebulą, przeciśniętym czosnkiem, jajkiem, natką oraz przyprawami. Z masy formujemy klopsiki wielkości moreli. Odkładamy je do lodówki na czas przygotowania warzyw.

2. Cebulę obieramy i grubo siekamy. Papryki pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w dużą kostkę. Marchewkę obieramy i kroimy w ukośne plastry. Ziemniaki obieramy i kroimy w duże frytki.Cukinię kroimy na pół wzdłuż, a potem w plastry. Czosnek obieramy i siekamy.

3. W dużym garnku szklimy cebulę na niewielkiej ilości oleju. Dodajemy marchewkę, obie papryki, cukinię, czosnek i ziemniaki oraz pastę paprykową. Zalewamy warzywa wrzącą wodą tak, by je całkowicie przykryła. Dodajemy tymianek oraz sól, chili i pieprz do smaku. Gotujemy pod przykryciem ok. 20 mniut, aż ziemniaki zaczną być miękkie. Jeśłi potrzeba, uzupełniamy wodę, która wyparowała.

4. Do garnka z warzywami na wrzącą wodę dodajemy klopsiki, tak, by były całe zanurzone. Gotujemy 5 minut, po czym dodajemy obranego, pokrojonego w kostkę pomidora i gotujemy jeszcze 5 minut. Jeśli lubimy gęściejszy sos, możemy zagęścić potrawę za pomocą mąki ziemniaczanej.

* Można użyć także bakłażana, jednak po pokrojeniu należy moczyć go w osolonej wodzie przez ok. 20 minut, by pozbyć się goryczki.
** Ozlem mówi o pieczeniu potrawy. Ja wolę gotowanie. Próbowałam obu metod, upieczenie ziemnaków w sosie zajmuje o wieeeeele więcej czasu,a i tak nie są tak miękkie, jak moim zdaniem powinny, pozostają lekko twardawe, jak typowy pieczony ziemniak. W Trucji w restauracjach także widziałam tę potrawę w wersji gotowanej, mi bardziej taka odpowiada.

 

[.agatka.]

O, cos podobnego robię. Pyszne to jest.
Dzisiaj mam na obiad mielone wołowo-drobiowe, a na jutro planowałam to danie więc jak znalazł przepis

 

[seniorka]

Zrobiłam dzisiaj. Przepis, bardzo ciekawy, jakoś mi umknął. Ale warto było nawet czekać. Trzymałam się ściśle przepisu i uwag Mi. Nie miałam chili w płatkach, więc dałam w proszku. Zresztą próbowałam, żeby uzyskać smak, jaki lubię. Cukinię miałam w domu (jeszcze jedna została), a pastę paprykową kupiłam w tubie w pobliskim sklepie węgierskim. Wyszło doskonałe, do licznych powtórek. Polecam.

 

[tatter]

Mi tez umknal, a danie wyglada wspaniale.

 

[Mała_Mi]

Seniorko, ogromnie się cieszę, że danie przypadło Ci do gustu

Tatter, dziękuję, zachęcam do wypróbowania