Kolor zielony ogorkow marynowanych

[qd]

Dodać do marynowania pół łyżeczki kurkumy na wielki gar ogórkow - tak napisala Magda indagowana w sprawie dziwnie zielonych ogorkow w Wilnie.

 

[Moniak]

Hmmmm, zastanowiłam się, kiedy, gdzie i kto indagował rzeczoną Magdę B.
Ale w Wilnie faktycznie są jasno zielone ogórki sprzedawane w wiadereczkach w maximie, które nie smakują i nie wyglądają, jak kiszone, marynowane lub inne. To do nich dodaje się tę kurkumę? Bo smakują bardzo dobrze.

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1066037

Hmmmm, zastanowiłam się, kiedy, gdzie i kto indagował rzeczoną Magdę B.
Ale w Wilnie faktycznie są jasno zielone ogórki sprzedawane w wiadereczkach w maximie, które nie smakują i nie wyglądają, jak kiszone, marynowane lub inne. To do nich dodaje się tę kurkumę? Bo smakują bardzo dobrze.

Indagowalam ja, wczoraj , bo tez bylam zaintrygowana.
qd

 

[Moniak]

Nooo, ale masz przepis? To dawaj!

 

[qd]

index.php?act=findpost&pid=1066059Nooo, ale masz przepis? To dawaj!

Przepisu tyle, co podalam, ale sprobuje dopytac blizej. No i nie recze, ze bedzie tak samo smakowac...

 

[Mała_Mi]

ale "marynowane" - to rozumiem, że zalewa octowa, tak?

 

[Moniak]

Ale one nie są jednak bardzo octowe. Są bardzo delikatne w smaku, w zalewie nie dominuje ani słodycz, ani ocet, ani sól...

 

[Mała_Mi]

To też zatem czekam na przepis, jeśli Qd go dostanie, bo coś jednak musi tam te ogórki konserwować - inaczej by się chyba błyskawicznie psuły?

 

[Moniak]

Pewnie tak. Kupowaliśmy je kilka razy, ale nie zjadaliśmy od razu, 2-3 dni stały. Nic się nie działo.