- Wrz 23, 2008
- 17,694
- 97
- 48
Lekkie czekoladki o patriotycznych barwach
Na ok 30 czekoladek:
2 i pół tabliczki białej czekolady (miałam Wedla)
ok 220-250 ml puree truskawkowego przetartego przez sitko
1 czubata łyżka cukru (lub trochę więcej, ale biała czekolada słodka jest okrutnie)
3-4 łyżeczki żelatyny (lubię taką ściślejszą galaretkę)
3 goździki
szczypta kardamonu
2-3 szczypty mielonego imbiru (lub trochę startego świeżego)
łyżka soku z cytryny
Puree zagotować z cukrem, sokiem i przyprawami. Dodać żelatynę i odstawić do wystudzenia.
Czekoladę zużyć do zrobienia skorupek.
(instrukcje tu:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=28884
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...mp;#entry877740 )
Tym razem do napełniania skorupek użyłam strzykawki. Szybko, czysto, przyjemnie. Odstawić foremki do lodówki. Kiedy stężeje, zrobić denka z chłodnej rozpuszczonej czekolady. Odstawić do lodówki. Po ok 30 minutach można czekoladki wyłuskiwać.
Mam wrażenie, że z deserową czekoladą byłyby smaczniejsze, ale nie mogłam się oprzeć zestawieniu kolorystycznemu
A zrobić dobre zdjęcie.... masakra... mam za słaby idiotenapparat.
Tym razem foremki miałam silikomartu (zakup na allegro):
http://www.silikomart.net/_portal/naviga/i...;ctrl_codlin=L2
http://www.silikomart.net/_portal/naviga/i...ctrl_codlin=L23
Nie wiem co jest, ale i tak wolę foremki do lodu fackelmana
Tyle, że te mają kształty ciekawsze.

Na ok 30 czekoladek:
2 i pół tabliczki białej czekolady (miałam Wedla)
ok 220-250 ml puree truskawkowego przetartego przez sitko
1 czubata łyżka cukru (lub trochę więcej, ale biała czekolada słodka jest okrutnie)
3-4 łyżeczki żelatyny (lubię taką ściślejszą galaretkę)
3 goździki
szczypta kardamonu
2-3 szczypty mielonego imbiru (lub trochę startego świeżego)
łyżka soku z cytryny
Puree zagotować z cukrem, sokiem i przyprawami. Dodać żelatynę i odstawić do wystudzenia.
Czekoladę zużyć do zrobienia skorupek.
(instrukcje tu:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=28884
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...mp;#entry877740 )
Tym razem do napełniania skorupek użyłam strzykawki. Szybko, czysto, przyjemnie. Odstawić foremki do lodówki. Kiedy stężeje, zrobić denka z chłodnej rozpuszczonej czekolady. Odstawić do lodówki. Po ok 30 minutach można czekoladki wyłuskiwać.
Mam wrażenie, że z deserową czekoladą byłyby smaczniejsze, ale nie mogłam się oprzeć zestawieniu kolorystycznemu

Tym razem foremki miałam silikomartu (zakup na allegro):
http://www.silikomart.net/_portal/naviga/i...;ctrl_codlin=L2
http://www.silikomart.net/_portal/naviga/i...ctrl_codlin=L23
Nie wiem co jest, ale i tak wolę foremki do lodu fackelmana

