Krem chałwowy

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
No dostalam przesylke, ale niestety chalwa ma smak oleju, wiec to nie jest to, co chcialabym miec w masie. Wafle sa jak zawsze ok. To oznacza, ze robienie masy odkladam do czasu wyjazdu do miasta i zakupieniu takowej w tureckim sklepie (tutaj, gdzie mieszkam, takowych niestety nie ma) Jestem rozczarowana, bo zawsze, kiedy jestem w Polsce, kupuje chalwe o wspanialym smaku. A tu masz...
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
Agatko, oczywiscie jak to ja, nie wytrzymalam i zrobilam ten krem. Mialam oprocz mlecznej jeszcze chalwe z orzechami i ta byla zdecydowanie lepsza. A wiec krem ukrecony.
Uwazam, ze jest pyszny i absolutnie odpowiedni do wafli! Malo tego, wyprobowalismy z biszkoptami i ogolna opinia byla taka, ze polaczenie z waflami jest wrecz genialne!
Naturalnie chlupnelam alkoholu, dalam mojego ulubionego likieru orzechowego na koniaku i to spowodowalo uwypuklenie aromatu i smaku kremu a takze ogolna radosc i zadowolenie
ccyb.gif
cheers.gif
! (mimo wczesnej pory i przed zachodem slonca)
A wiec Agatko kochana:
anbetung.gif
bussi.gif
daumen.gif
 

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
Nie powinien. Jeśli masło będzie bardzo, bardzo miękkie i dobrze utarte, a żółtka z mlekiem skondensowanym w temperaturze pokojowej, to nie ma prawa się zwarzyć.
Chałwa sezamowa.
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
co to jest blok chałwowy?? u nas sa takie wielkie kawały chalwy z których sprzedawca odkrawa ile potrzebuję , ale to zwyczajna chałwa..
 

aguś25

Member
Lis 30, 2009
353
0
0

pyzyzmiesem

Member
Lis 1, 2009
5,187
1
0
Zapomniałam dopisać, zdjęcia będą w późniejszym terminie. Krem bardzo pyszny - podobno bo ja niestety nie mogłam spróbować. Wydawało mi się, że trochę za rzadki ale pobyt w lodówce dobrze u zrobił na konsystencję. Będę powtarzac, mężowi bardzo smakował, goście chwalili. Robiłam z chałwą z lidla.
 

Margarete

Member
Cze 23, 2007
1,969
0
0
aguś25 @ 26 Jan 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1081837Dziękuje
icon_mrgreen.gif
. Więc ryzyko jakieś jest , ach te kremy
no_shakinghead.gif
Mimo wszystko mam na niegi chętke, a torcik wkrótce będe robić .
Agus, masa maslana zawsze moze sie zwarzyc, a wiec ryzyko takie jest takze w przypadku doboru innych, niz chalwa, skladnikow.
Joanna napisala kiedys, ze zwarzeniu masy zapobiega lekkie podgrzanie masla. Tak robie wiec i stwierdzam, ze to bardzo dobry pomysl!

Ponadto: zamrozilam czesc tego kremu i wczoraj po odmrozeniu zuzylam do pozostalych wafli. Zamrozenie wogole masie nie zaszkodzilo, byla pulchna i pyszna i wogole nie mozna sie bylo od niej oderwac!
rofl.gif

A wiec jak Wam cos zostanie ( w co nie wierze...
icon_mrgreen.gif
) mozna bez szkody dla smaku i wygladu zamrozic!
 

aguś25

Member
Lis 30, 2009
353
0
0
Tort juz zjedzony , a krem wyszedł rewelacyjny . Zaraz po zrobieniu nie był idealnie gładki , wyczuwalne były okruszki chałwy ale potem wszystko idealnie sie połączyło . Był super puszysty . Dodałam tylko troszke mniej mleka
mniam.gif
Dziękuje za przepis .

Margarete w jaki sposób podgrzewasz masło tak co by się nie roztopiło a było miękkie ?
 

Duszka20

Member
Kwi 27, 2010
280
0
0
justa_81 @ 18 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1094122no właśnie, gdzie tu na forum czytałam, że można żółtka przelać na sitku wrzątkiem, a co jak się zetną?
w takim kremach ja przede wszystkim przelewm jajka wrżatkiem, ale to mnie na 100% nie upewnia i zazwyczaj ubijam żółtka z cukrem w kąpieli wodnej, podgrzewam do 60-70stopni i już spokojniejsza jestem;-)
 

justa_81

Member
Lis 27, 2007
117
0
0
żółtka przelałam wrzątkiem, krem się udał, tez przełożenia mogłabym go już zjeść
icon_mrgreen.gif


Duszka to teraz mnie nastraszyłaś
icon_eek.gif
 

Duszka20

Member
Kwi 27, 2010
280
0
0
justa_81 @ 18 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1094177żółtka przelałam wrzątkiem, krem się udał, tez przełożenia mogłabym go już zjeść
icon_mrgreen.gif


Duszka to teraz mnie nastraszyłaś
icon_eek.gif
spoko nie bój się
icon_wink.gif
) robiłam ostatnio tort makowy z kremem kawowym i ubijałam w kąpieli wodnej, ale jak robię lukier to nie podgrzewam i jest ok i jakos wszystcy zyją
icon_wink.gif
tak tylko ostrzegam, ja jakoś nie mam z surowymi jajami problemu, a mój tata to co 2 dni jej kogel-mogel i jesczez nie miał problemów z żołądkiem;-)