dziunia @ 1 Mar 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1099198No to zrobiłam znówTym razem uzyłam całej puszki mleka z Gostynia, dwóch czekolad deserowych Wedla, 250 g orzechów i 6 łyżek golden syrup. Orzechy miksowałam w mniejszym kubku malaksera i w końcu uzyskałam zupełnie gładką konsystencję, masa aż się zagrzała od obrotów malaksera. Do tego wlałam podgrzane mleko z czekoladą i syropem i uzyskałam 3 szklanki nutelli. Tym razem jest duzo lepsza, konsystencja w końcu gładka jak w oryginale, po ostygnięciu nie jest twarda ale smarowna i kremowa. Lepsze też są proporcje czekolady do reszty składników, słodka jest w sam raz i czekoladowa tez tyle ile trzeba. Zdaje się, że jestem blisko nutelli idealnej, a blisko, bo IMO za mało jest orzechów jednak, mimo że podpieklam je naprawdę mocno, część z nich była nawet ciemnobrązowa, to za mało je IMO czuć. Kolejnym razem dodam ich o 100 g więcej, wtedy powinna być idealna
Chociaż innym rozwiązaniem może być dodanie, zamiast dodatkowej porcji orzechów, paru łyżek oleju z orzechów laskowych, on ma bardzo mocny aromat, dobrze tez wpłynąłby na konsystencję kremu, muszę się zastanowić![]()
Dziuniu i jak? Eksperymentowałaś dalej w kierunku uzyskania bardziej orzechowego smaku? Bo przepis fajny i może sama bym kiedyś wykorzystała, a interesuje mnie ten bardziej orzechowy smak.
Poza tym mam pytanie - czy jest szansa, żeby utrzeć orzechy żyrafą? Bo tylko to mam w domu![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.