A prosze bardzo kochaniutka, zycze smacznego <!--emoid
--><!--endemo-->
Moje krewetki ulubione
- Krewetek tyle ile damy rade zjesc, 1 kg na dwie osoby...moze byc mniej (wazne zeby byly w miare duze, krolewskie, albo ciut mniejsze)
- Maslo zwykle
- Maslo czosnkowe
- Czosnek, ziola (majeranek, bazylia, ziola prowansalskie) pieprz, sol
Rozmrozone krewetki wyrzucamy na blache, maslo zwykle i czosnkowe kroimy w kawalki (ilosc tak mniej wiecej ok 300g masla, chodzi o to zeby po rozpuszczeniu krewetki w tym plywaly) i kladziemy na i obok krewetek, czosnek (ile kto lubi ja daje glowke cala) wycisniety przez praske, posypujemy przyprawami i do pieca na jakies pol godziny. Maslo ma sie rozpuscic, krewetki zarumienic. Podajemy z bagietka i bialym winem.
Bagietki ma byc duzo, bo najfajniejsze jest maczanie pieczywa z goracym pachnacym masle....
Moje krewetki ulubione

- Krewetek tyle ile damy rade zjesc, 1 kg na dwie osoby...moze byc mniej (wazne zeby byly w miare duze, krolewskie, albo ciut mniejsze)
- Maslo zwykle
- Maslo czosnkowe
- Czosnek, ziola (majeranek, bazylia, ziola prowansalskie) pieprz, sol
Rozmrozone krewetki wyrzucamy na blache, maslo zwykle i czosnkowe kroimy w kawalki (ilosc tak mniej wiecej ok 300g masla, chodzi o to zeby po rozpuszczeniu krewetki w tym plywaly) i kladziemy na i obok krewetek, czosnek (ile kto lubi ja daje glowke cala) wycisniety przez praske, posypujemy przyprawami i do pieca na jakies pol godziny. Maslo ma sie rozpuscic, krewetki zarumienic. Podajemy z bagietka i bialym winem.
Bagietki ma byc duzo, bo najfajniejsze jest maczanie pieczywa z goracym pachnacym masle....
Ostatnią edycję dokonał moderator: