Kubańska zupa czosnkowa

Pinkberry

Member
Lut 17, 2008
309
0
0
Przepis wzięłam z e-booka "Cooking the Cuban Way"

2 łyżki oliwy (wzięłam olej)
6 ząbków czosnku, obranych i trochę zgniecionych (nie wiem, jak to się mówi po polsku, w każdym razie nie zmiażdżonych)
2 kromki suchego chleba pokrojone w kostkę (wzięłam starą bułkę i, jak na moje, można by wziąć jeszcze drugą)
litr bulionu/wywaru z warzyw
listek laurowy (wzięłam trzy, i dodałam jeszcze ziele angielskie i jałowiec, co pewnie odkubaniło do reszty zupę, ale dodało smaku), sól
opcjonalnie po jednym jajku na porcję (surowym)

Podsmażamy na gorącym oleju czosnek i grzanki, aż czosnek zrobi się złoty (nie ma zbrązowieć). Potem zdejmujemy z patelni i przecieramy wszystko (dla cierpliwych) albo blendujemy (dla tych mniej) - ważne, żeby chleb przeszedł do stadium okruszków a czosnek nie był w całości, tylko wtarł się w masę chlebową.
Ponownie przekładamy masę do garnka, dolewamy połowę bulionu i zagotowywujemy na ostrym ogniu, zmniejszamy do średniego i dodajemy przyprawy, dolewamy resztę bulionu. Gotujemy jeszcze z 10 minut na małym ogniu - radzę nie używać pokrywki, bo jakimś sposobem masa chlebowa unosi się wraz z parą i osiada sobie na pokrywce, co radykalnie zmniejsza wartość odżywczą zupy
icon_smile.gif


Gotowe. Przelewamy do miseczek i podajemy. Można "wzbogacić" zupę tak jak chiński rosół, wbijając do miseczki surowe jajko i szybko bełtając, żeby powstały delikatne "kwiatki" na powierzchni. Ale zupa doskonale sobie bez tego radzi.

Jeżeli to ma być jedyny posiłek to radzę dodać więcej chleba. Ogólnie żałuję, że nie znałam tego przepisu za czasów życia studenckiego
icon_razz.gif
Zrobienie litra kosztuje jakieś 2 zł.