Przepis zaczerpnęłam z Burdy - Agencja Muza. Robiłam już tego kurczaka kilkakrotnie, ale dopiero dzisiaj mam do niego zdjęcie, więc chcę żebyście zobaczyli jak wygląda. A smakuje wybornie.
Składniki
Kurczak (ja jak zwykle wzięłam 6 górnych części udek kurczaka)
sól
łagodna papryka do oprószenia
4 łyżki oleju
10 dkg wędzonego boczku
3 cebule
2 strąki świeżej papryki (kolor dowolny, ale wzięłam czerwoną i zieloną)
2 - 3 łyżki sproszkowanej łagodnej papryki (dałam 3)
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki kminku
szczypta majeranku
skórka z 1/4 cytryny (tylko żółta)
1 mała puszka koncentratu pomidorowego (wzięłam 7 dkg Łowicz)
1 opakowanie ciemnego sosu pieczeniowego ( niekoniecznie, a właściwie zbędne)
Kurczaka podzielić na części ( ja już miałam podzielone), posypać solą i oprószyć papryką, a potem obsmażyć na gorącym oleju. Zrumienione części kurczaka wyjąć z patelni, przełożyć do rondla, w którym będziemy kurczaka dusić. Do oleju po obsmażaniu kurczaka dodajemy pokrojony w kostkę boczek, topimy, wkładamy pokrojoną w kostkę cebulę i paprykę. Dusimy przez kilka minut. Dodajemy rozgnieciony czosnek, posiekany kminek (ja dałam cały), majeranek i skórkę z cytryny oraz 3 łyżki łagodnej papryki. Po wymieszaniu, zawartość patelni przekładamy do rondla z kurczakiem. Koncentrat pomidorowy mieszamy z filiżanką wody, wlewamy do kurczaka i dusimy 45 - 50 minut. Kto chce na koniec może dodać sos w proszku. Ja spróbowałam dać pół łyżki bezpośrednio do potrawy, bez rozprowadzania w wodzie. Sos Knorra, świetnie się rozprowadza w gorącym płynie, ale nadaje potrawie "chemiczny" posmak. Zrezygnowałam więc z tego dodatku, bo sos jest wystarczająco gęsty i aromatyczny. Podałam z ziemniakami sałatkowymi, nie puree, i sałatą po polsku. Ta kompozycja polsko- węgierska okazała się nad wyraz udana.

Składniki
Kurczak (ja jak zwykle wzięłam 6 górnych części udek kurczaka)
sól
łagodna papryka do oprószenia
4 łyżki oleju
10 dkg wędzonego boczku
3 cebule
2 strąki świeżej papryki (kolor dowolny, ale wzięłam czerwoną i zieloną)
2 - 3 łyżki sproszkowanej łagodnej papryki (dałam 3)
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki kminku
szczypta majeranku
skórka z 1/4 cytryny (tylko żółta)
1 mała puszka koncentratu pomidorowego (wzięłam 7 dkg Łowicz)
1 opakowanie ciemnego sosu pieczeniowego ( niekoniecznie, a właściwie zbędne)
Kurczaka podzielić na części ( ja już miałam podzielone), posypać solą i oprószyć papryką, a potem obsmażyć na gorącym oleju. Zrumienione części kurczaka wyjąć z patelni, przełożyć do rondla, w którym będziemy kurczaka dusić. Do oleju po obsmażaniu kurczaka dodajemy pokrojony w kostkę boczek, topimy, wkładamy pokrojoną w kostkę cebulę i paprykę. Dusimy przez kilka minut. Dodajemy rozgnieciony czosnek, posiekany kminek (ja dałam cały), majeranek i skórkę z cytryny oraz 3 łyżki łagodnej papryki. Po wymieszaniu, zawartość patelni przekładamy do rondla z kurczakiem. Koncentrat pomidorowy mieszamy z filiżanką wody, wlewamy do kurczaka i dusimy 45 - 50 minut. Kto chce na koniec może dodać sos w proszku. Ja spróbowałam dać pół łyżki bezpośrednio do potrawy, bez rozprowadzania w wodzie. Sos Knorra, świetnie się rozprowadza w gorącym płynie, ale nadaje potrawie "chemiczny" posmak. Zrezygnowałam więc z tego dodatku, bo sos jest wystarczająco gęsty i aromatyczny. Podałam z ziemniakami sałatkowymi, nie puree, i sałatą po polsku. Ta kompozycja polsko- węgierska okazała się nad wyraz udana.