"Mniej mięsa, więcej smaku" - to jedna z zasad nowoczesnej kuchni. Steki i medaliony w mistrzowskim wydaniu otoczone są zawsze garniturem warzyw i owoców, a cała troska kucharza sprowadza się do oryginalnego przyprawienia mięsa i przyrządzenia wybornego sosu.
Po tym zachęcającym wstępie, zdecydowałam się na te luksemburskie sznycle z moich ulubionych "Smaków i aromatów". Przepis przewidziany dla 4 osób.
Składniki
- 50 dkg mielonej wieprzowiny
- 2 jajka
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- pół kostki bulionu grzybowego (są w każdym sklepie spożywczym)
- 3 łyżki mąki
- 6 łyżek bułki tartej
- łyżeczka skórki cytrynowej (otarłam na drobnej tarce z wyszorowanej cytryny)
- 2 rozgniecione ziarna ziela angielskiego
- szczypta utartej gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki utartego ementalera
- sól i pieprz
- olej do smażenia (dałam pół na pół olej z masłem - dla smaku i zapachu)
SOS Z WARZYW
- 2 pomidory
- cebula
- marchew
- pół selera
- 5 dkg masła
- 4 korniszony
- kostka bulionu drobiowego
- 50 ml (mały kieliszek do wódki) czerwonego wina
- 2 gożdziki
- liść laurowy
- pół łyżeczki (herbacianej) tymianku
- 2 łyżki pikantnego keczupu
- sól i pieprz
Warzywa obieramy(z pomidorów zdejmujemy skórkę)), czyścimy i kroimy w kostkę. W rondlu topimy masło, wsypujemy warzywa i smażymy na małym ogniu. Gdy zmiękną, dodajemy keczup, wszystkie przyprawy, filiżankę bulionu drobiowego i wino. Gotujemy jeszcze przez 5 minut.
Kostkę bulionową rozpuszczamy w pół filiżance gorącej wody. Wsypujemy do bulionu 2 łyżki tartej bułki, skórkę cytrynową, gałkę muszkatołową i ziele angielskie. Wszystko mieszamy.
Mięso wkładamy do miski, wbijamy 1 jajko, dodajemy resztę tartej bułki namoczonej w bulionie, tarty ser, sól i pieprz do smaku. Wsypujemy jeszcze drobno posiekaną cebulę i czosnek. Wyrabiamy przez 5 minut, aż masa stanie się spoista.
Zwilżonymi dłońmi formujemy płaskie, nieduże sznycle. Panierujemy je w mące, jajku i bułce tartej. Smażymy z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju (ja na oleju z masłem). Kiedy się przyrumienią, przykrywamy patelnię i trzymamy sznycle na małym ogniu przez 5 minut. Podajemy z gorącym sosem warzywnym (wykonanie podane na początku przepisu) i purée ziemniaczanym. Polecam. Smacznego.
Po tym zachęcającym wstępie, zdecydowałam się na te luksemburskie sznycle z moich ulubionych "Smaków i aromatów". Przepis przewidziany dla 4 osób.
Składniki
- 50 dkg mielonej wieprzowiny
- 2 jajka
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- pół kostki bulionu grzybowego (są w każdym sklepie spożywczym)
- 3 łyżki mąki
- 6 łyżek bułki tartej
- łyżeczka skórki cytrynowej (otarłam na drobnej tarce z wyszorowanej cytryny)
- 2 rozgniecione ziarna ziela angielskiego
- szczypta utartej gałki muszkatołowej
- 2 łyżeczki utartego ementalera
- sól i pieprz
- olej do smażenia (dałam pół na pół olej z masłem - dla smaku i zapachu)
SOS Z WARZYW
- 2 pomidory
- cebula
- marchew
- pół selera
- 5 dkg masła
- 4 korniszony
- kostka bulionu drobiowego
- 50 ml (mały kieliszek do wódki) czerwonego wina
- 2 gożdziki
- liść laurowy
- pół łyżeczki (herbacianej) tymianku
- 2 łyżki pikantnego keczupu
- sól i pieprz
Warzywa obieramy(z pomidorów zdejmujemy skórkę)), czyścimy i kroimy w kostkę. W rondlu topimy masło, wsypujemy warzywa i smażymy na małym ogniu. Gdy zmiękną, dodajemy keczup, wszystkie przyprawy, filiżankę bulionu drobiowego i wino. Gotujemy jeszcze przez 5 minut.
Kostkę bulionową rozpuszczamy w pół filiżance gorącej wody. Wsypujemy do bulionu 2 łyżki tartej bułki, skórkę cytrynową, gałkę muszkatołową i ziele angielskie. Wszystko mieszamy.
Mięso wkładamy do miski, wbijamy 1 jajko, dodajemy resztę tartej bułki namoczonej w bulionie, tarty ser, sól i pieprz do smaku. Wsypujemy jeszcze drobno posiekaną cebulę i czosnek. Wyrabiamy przez 5 minut, aż masa stanie się spoista.
Zwilżonymi dłońmi formujemy płaskie, nieduże sznycle. Panierujemy je w mące, jajku i bułce tartej. Smażymy z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju (ja na oleju z masłem). Kiedy się przyrumienią, przykrywamy patelnię i trzymamy sznycle na małym ogniu przez 5 minut. Podajemy z gorącym sosem warzywnym (wykonanie podane na początku przepisu) i purée ziemniaczanym. Polecam. Smacznego.
Ostatnią edycję dokonał moderator: