Makaron z mięsnym ragout na grecką nutę

[aaricia]

Makaron z mięsnym ragout na grecką nutę



Kolejny przepis z książki "Lato w kuchni przez cały rok". W sumie to bardzo dobrze mi znane danie - kolejne ragout z makaronem, z tym, że dodatek jagnięciny oraz fety rozsypanej na sosie tuż przed podaniem czyni je nieco odmiennym. Wklepuję przepis tutaj bo nie jest to typowe greckie danie, choć w książce Nigelli jest napisane, że podobno jej przyjaciel-Grek "uznał" tę wersję za baardzo grecką

1 duża cebula
4 ząbki czosnku
150g pieczarek
2 łyżki suszonego oregano
2 łyżki oliwy
500g mielonej jagnięciny (w realiach polskich od biedy można dać wołowinę, też dobre)
250 ml czerwonego wina
2 puszki pomidorów (czyli 2x400g)
1 łyżka przecieru pomidorowego rozmąconego 2 łyżkami mleka
1 łyżka drobnego cukru
sól i pieprz czarny
500g włoskiego makaronu (spaghetti, spaghettini, linguine lub tagliatelle)
200g sera feta

Cebulę, czosnek, pieczarki oraz łyżkę oregano wrzuciłam do malaksera i drobno posiekałam (można to też zrobić ręcznie). W dużym rondlu rozgrzałam oliwę i wrzuciłam posiekane składniki, smażyłam na średnim ogniu ok. 10 minut, następnie wrzuciłam mięso i starannie je rozmieszałam na patelni łyżką, podsmażając póki nie zmieni koloru.
Następnie wlałam wino, chwilę poddusiłam, a potem kolejno: pomidory, przecier, łyżkę oregano, cukier, łyżeczkę soli i pieprz. Dokładnie wymieszałam, przykryłam i dusiłam na wolnym ogniu 40 minut (najlepiej jak najdłużej, 40min to wg mnie minimum).
Ugotowałam w międzyczasie makaron i kiedy był już gotowy, odcedziłam, wrzuciłam z powrotem do garnka. Gotowego ragout nie trzeba imho dosalać, wystarczy ta łyżeczka, bo będzie serwowany ze słoną feta. Do makaronu wlałam trzy łyżki ragout i wymieszałam. Makaron rozłożyłam na talerzu, na wierzch dałam porcję sosu mięsnego i posypałam pokruszoną fetą.