Makaron z sosem"pozostalości z lodówki"

[marta.larsen]

Proporcje podaje na oko:

makaron typu świderki, penne - tyle ile dusza zapragnie
boczek pokrojony w kostkę lub paseczki - 50 gr.
pieczarki pokrojone na średnie kawałki - 3 sztuki
cebulka pokrojona w talarki - 1 mała
słodka śmietana - 50-100 ml
trochę wody
tarty żółty ser - 1 łyżka stołowa
dosłownie kilka gram sera plesniowego typu Rokpol, Lazur dla wzbogacenia smaku

makaron gotujemy aldente
w między czasie na podsmarzony boczek wrzucamy cebulę, a potem pieczarki - smażymy ok. 3 min.
dodajemy śmietanę (można dodać trochę wody dla rozrzedzenia konsystencji)
dodajemy ser pleśniowy i wszystko razem gotujemy kolejne 3 min.
solimy i pieprzymy do smaku
soli właściwie nie uzywam bo ser sam w sobie jest słonawy

a oto efekt końcowy

 

[Linn]

Po wlosku nazywa sie "svuotafrigo"

, od svuotare - oprozniac. Czasem powstaja calkiem interesujace przepisy. Ja niestety zwykle ich nie zapisuje i potem nie umiem odtworzyc.

 

[Basia z Żor]

index.php?act=findpost&pid=517702Po wlosku nazywa sie "svuotafrigo"

, od svuotare - oprozniac. Czasem powstaja calkiem interesujace przepisy. Ja niestety zwykle ich nie zapisuje i potem nie umiem odtworzyc.

-ja takie danie nazywam "sprzątanie w lodówce".

a żeby było ładniej i "czyściej"posypuje zieleniną-uwielbiam proste nie wyszukane dania.

 

[issa]

u mnie w domu tego typu dania nazywa sie "na winie"

czyli- co sie nawinie to do gara

Linn masz rację, często wychodzi coś bardzo fajnego z takiego sprzątania, a później sie zapomina co się wtedy miało na zbyciu.

 

[Linn]

Chyba powinnam przejrzec wnetrze lodowki. Niektore rzeczy lubia sie chowac

 

[Kasiaa]

często robię z pozostałościami kurczaka z obiadu, np. z rosołu i zwykle mam jakies warzywa w zamrażalce np. na patelnie plus jakis fix i pyszny obiad