- Maj 28, 2007
- 12,223
- 0
- 0
na 4 osoby
makaron wstazeczki lub swiderki (lub Wasz ulubiony
)
2 baklazany
ok. 350g gorgonzoli
smietana (ok. 1,5 dl)
2-3 zabki czosnku (wg uznania...)
natka pietruszki
sol, pieprz
oliwa z oliwek
pokroic baklazany w kosteczke
podsmazyc je z 2 lyzkami oliwy, z czosnkiem (wg uznania) i posiekana natka pietruszki, posolic lecz nie za duzo gdyz ser jest juz dosyc slony
w rondelku "rozpuscic" gorgonzole z dodatkiem smietany (ja daje niestety "na oko", tak zeby sos nie byl ani za gesty, ani za rzadki); pogotowac kilka minut tak aby ser dokladnie sie rozpuscil i aby sos nabral odpowiedniej konsystencji; mozna doprawic bialym pieprzem (natke mozna dodac tez do sosu)
ugotowac makaron
na talerzu polac makaron odrobina oliwy i lekko wymieszac; nastepnie polac sosem i na koniec kawalkami baklazana
polecam amatorom sera
mozna tez zastapic gorgonzole jakims serkiem kremowym z ziolami np. a baklazana cukinia; tez jest pycha
ps. niestety zapomnialam zostawic pietruszki do dekoracji
wiec zdjecie niezbyt atrakcyjne...
przepis zainspirowany jednym z tutejszych czasopism, aczkolwiek ciut przeze mnie zmodyfikowany/ulepszony
makaron wstazeczki lub swiderki (lub Wasz ulubiony

2 baklazany
ok. 350g gorgonzoli
smietana (ok. 1,5 dl)
2-3 zabki czosnku (wg uznania...)
natka pietruszki
sol, pieprz
oliwa z oliwek
pokroic baklazany w kosteczke
podsmazyc je z 2 lyzkami oliwy, z czosnkiem (wg uznania) i posiekana natka pietruszki, posolic lecz nie za duzo gdyz ser jest juz dosyc slony
w rondelku "rozpuscic" gorgonzole z dodatkiem smietany (ja daje niestety "na oko", tak zeby sos nie byl ani za gesty, ani za rzadki); pogotowac kilka minut tak aby ser dokladnie sie rozpuscil i aby sos nabral odpowiedniej konsystencji; mozna doprawic bialym pieprzem (natke mozna dodac tez do sosu)
ugotowac makaron
na talerzu polac makaron odrobina oliwy i lekko wymieszac; nastepnie polac sosem i na koniec kawalkami baklazana
polecam amatorom sera

mozna tez zastapic gorgonzole jakims serkiem kremowym z ziolami np. a baklazana cukinia; tez jest pycha

ps. niestety zapomnialam zostawic pietruszki do dekoracji



przepis zainspirowany jednym z tutejszych czasopism, aczkolwiek ciut przeze mnie zmodyfikowany/ulepszony

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: