- Maj 11, 2008
- 2,419
- 2,353
- 113
Bezowo-migdalowe ciasteczka przelozone kremem z dodatkiem nutelli. Makaroniki zrobilam uzywajac metody wloskiej - podobno ta jest latwiejsza niz klasyczna metoda francuska.
Przepis z moichwypiekow.
- 150 g zmielonych migdałów
- 150 g cukru pudru
- 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej*
- 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
- 50 ml wody
- barwnik w paście/żelu
Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać.
W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek. Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.
W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118?C (245?F).
Gdy syrop dochodzi do temperatury 100?C (210?F) zacząć ubijać białka jak na bezy - do sztywnosci, pod koniec dodajac partiami cukier (35 g). Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 - 8 minut do wystudzenia bezy.
Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko - ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap przygotowania makaronikow ta metoda.
Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia. Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o średnicy około 3 cm, pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia - przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 - 60 minut (u mnie tylko 20 min, ale jest tu bardzo sucho).
Piec w temperaturze 160?C z termoobiegiem przez około 12 - 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej).
Gotowe makaroniki ściągać delikatnie z blaszki, przekładać kremem.
Krem: 110 g mascarpone
2-3 lyzki nutelli
Skladniki wymieszac lyzka i przekladac makaroniki.
Najlepsze sa na drugi dzien po przelozeniu. Suche ciastka mozna przechowywac ok. tygodnia.
Przepis z moichwypiekow.
- 150 g zmielonych migdałów
- 150 g cukru pudru
- 120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej*
- 185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
- 50 ml wody
- barwnik w paście/żelu
Migdały i cukier puder umieścić w malakserze. Zmiksować do połączenia, przez około 2 minuty. Przesiać przez bardzo drobne sitko do większego naczynia usuwając wszelkie większe kawałki migdałów (w to miejsce dosypać nowych, drobniejszych, zazwyczaj jest to około 1 łyżeczki). Dodać 60 g białek, dokładnie wymieszać. Dodać dowolną ilość barwnika, wymieszać.
W misie miksera umieścić dodatkowe 60 g białek. Obok w małym kubeczku przygotować 35 g cukru.
W małym garnuszku umieścić 150 g cukru i 50 ml wody. Wymieszać, zagotować. W garnuszku umieścić termometr cukierniczy i gotować na średniej mocy palnika (ważne: nie mieszając ani razu!) do osiągnięcia na nim temperatury 118?C (245?F).
Gdy syrop dochodzi do temperatury 100?C (210?F) zacząć ubijać białka jak na bezy - do sztywnosci, pod koniec dodajac partiami cukier (35 g). Gdy syrop osiągnie wymaganą temperaturę natychmiast ściągnąć go z palnika i powoli, cienką strużką wlewać syrop cukrowy do ubijanych białek nie zaprzestając miksowania. Miksowanie kontynuować przez 5 - 8 minut do wystudzenia bezy.
Gotową włoską bezę dodawać do przygotowanej masy migdałowej, w trzech turach, dokładnie mieszając. Masa będzie robiła się rzadsza z każdym zamieszaniem, a w rezultacie powinna swobodnie opadać ze szpatułki w postaci gęstej, błyszczącej wstążki. Zbyt długo mieszana masa może spowodować rozlewanie się makaroników na macie; zbyt krótko - ciasto będzie zbyt gęste. To jest najtrudniejszy etap przygotowania makaronikow ta metoda.
Blachę do ciasteczek wyłożyć matą teflonową lub niewoskowanym papierem do pieczenia. Gotowe ciasto makaronikowe przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką. Trzymając tylkę prostopadle do blachy wyciskać na blachę makaroniki o średnicy około 3 cm, pozostawiając pomiędzy nimi spore odstępy. Po wyciśnięciu, odstawić makaroniki do wysuszenia - przy dotyku nie powinny się kleić, a na ich powierzchni powinna utworzyć się cienka skorupka. Ten proces zależy od wilgotności powietrza i może trwać od 20 - 60 minut (u mnie tylko 20 min, ale jest tu bardzo sucho).
Piec w temperaturze 160?C z termoobiegiem przez około 12 - 15 minut (mniejsze makaroniki pieczemy krócej, większe dłużej).
Gotowe makaroniki ściągać delikatnie z blaszki, przekładać kremem.
Krem: 110 g mascarpone
2-3 lyzki nutelli
Skladniki wymieszac lyzka i przekladac makaroniki.
Najlepsze sa na drugi dzien po przelozeniu. Suche ciastka mozna przechowywac ok. tygodnia.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: