Składniki:
Następnego dnia przemielić mak 2-3 razy przez bardzo drobne sitko.
W garnku, w którym będzie przygotowywana potrawa, roztopić masło, dodać zmielony mak, wymieszać. Dodać cukier, miód, namoczone uprzednio rodzynki (plus ewentualnie inne bakalie jak ktoś lubi, ja daję same rodzynki). Wlać olejek migdałowy.
Na wolnym ogniu wszystko prużyć, około 0,5 godziny.
Na koniec dodać ugotowany makaron, całość wymieszać, poprużyć jeszcze z 10-15 minut.
* jak gotujemy łazanki to do wody dać oliwę
* ja gotuję makaron tylko tyle aby były miękawy, ale nie miękki bo doprużam go później jeszcze z makiem
EDIT:
ja zawsze robię z podwójnej porcji, daję wtedy 3 opakowania łazanek i około 500 g rodzynek.
- * 1/2 maku siwego (lub niebieskiego)
* 1 masło
* 1,5-2 szklanki cukru
* kilka łyżek prawdziwego miodu (raz dałam sztuczny i mi skisły !!!)
* 1 cukier waniliowy
* rodzynki wedle upodobania
* 1 olejek migdałowy
* 1-2 op. makaronu łazanki - ja kupuję Lubelli
Następnego dnia przemielić mak 2-3 razy przez bardzo drobne sitko.
W garnku, w którym będzie przygotowywana potrawa, roztopić masło, dodać zmielony mak, wymieszać. Dodać cukier, miód, namoczone uprzednio rodzynki (plus ewentualnie inne bakalie jak ktoś lubi, ja daję same rodzynki). Wlać olejek migdałowy.
Na wolnym ogniu wszystko prużyć, około 0,5 godziny.
Na koniec dodać ugotowany makaron, całość wymieszać, poprużyć jeszcze z 10-15 minut.
* jak gotujemy łazanki to do wody dać oliwę
* ja gotuję makaron tylko tyle aby były miękawy, ale nie miękki bo doprużam go później jeszcze z makiem
EDIT:
ja zawsze robię z podwójnej porcji, daję wtedy 3 opakowania łazanek i około 500 g rodzynek.
Ostatnią edycję dokonał moderator: