Przedwczoraj robilam hurtowe ilosci, bo na imprezie bylo 70 osob. Ze stolu znikly pierwsze. Tylko trzymalam nie 30 min., a robilam z wieczora
robia sie niby flakowate, ale mimo to sa chrupiace. Paradoks
vidarko, robilam z wezowatych
troche gorzej, ale... moga byc