Marchewka po marokansku.

[kermidt]

a ja nie pamietam kiedy robilam

Ale.... swiezyzna taka droga! Na pewno wrocimy w niedalekiej przyszlosci. Do kurczaka jest doskonala.
W listopadzie znalezli bakterie e-coli w salacie romanskiej i wszytko tak potwornie zdrozalo

Jakby tego malo bylo w zeszlym tygodniu dolaczyl kalafior a wczoraj w dzienniku mignely jeszcze rozne salatki - pojedynczo pakowane porcje z listeria.
Normalnie histeria takie historie

 

[Buka]

Okropne, to groźny patogen.

U nas tez się zdarzają, niestety, produkty skazone listerią, nieczęsto, ale bywa. Przez jakiś czas powinnaś unikać surowych warzyw, tylko gotowane i smażone.
Myslę, że marchewka surowa po obraniu i umyciu nie byłaby groźna.

 

[Kręciołek]

Też zrobiłam do obiadu, jest pyszna.

 

[yrsa]

Właśnie się przegryza. Zrobiłam z żółtej i zwykłej marchewki, nie dodałam rodzynek bo zapomniałam.

 

[kermidt]

Oj! Ile nie robiłam!

Ale wczoraj w nocy kupiłam 2 tacki nóżek. Może przykarze mężowi by nas zaopatrzyl w sporszy zapas marchwii..
A może jednak najpierw zużyje straszliwą ilość brokuła, brukselki i ogórków z lodówki.

Czy ktoś próbował robić ją bez majo? Nie jem majo od lat.
Poczytam i może spróbuję oliwę z cytryną. Rodzaj dressingu?